Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sadysta katował kotkę tak mocno, że zwierzak stracił oko. Teraz pięciomiesięczna Pola szuka nowego domu

oprac. (pik)
Kotka w wyniku mocnego ciosu w głowę straciła oko. Prawdopodobnie ktoś ją mocno kopnął lub uderzył tępym narzędziem. Przez kilka dni cierpiała, leżała pobita w krzakach. 

Kotkę znalazła przypadkowa osoba. Skatowana, pięciomiesięczna Pola miała usunięte oko, ma zszyty oczodół, na drugie oko ledwo widzi. Mimo wielkiego cierpienia jakie przeszła w swoim młodym życiu nie straciła zaufania do człowieka. Jak informuje OTOZ Inspektorat w Gorzowie Wlkp., kotka jest niesamowitym pieszczochem. Jej wdzięczność za uratowanie życia widać w każdym zachowaniu. 

Kotka będzie potrzebowała nowego domu. Osoby chętne do przygarnięcia Poli mogą dzwonić pod nr tel: 508 908 216. Adopcja będzie możliwa po ustabilizowaniu stanu zdrowia kotki. Na razie jest intensywnie leczona.

Zobacz też wideo: Policja zatrzymała 32-latka podejrzanego o podpalenie samochodu w Kostrzynie nad Odrą. Czy to zakończy pożary aut w mieście?
Kotka w wyniku mocnego ciosu w głowę straciła oko. Prawdopodobnie ktoś ją mocno kopnął lub uderzył tępym narzędziem. Przez kilka dni cierpiała, leżała pobita w krzakach. Kotkę znalazła przypadkowa osoba. Skatowana, pięciomiesięczna Pola miała usunięte oko, ma zszyty oczodół, na drugie oko ledwo widzi. Mimo wielkiego cierpienia jakie przeszła w swoim młodym życiu nie straciła zaufania do człowieka. Jak informuje OTOZ Inspektorat w Gorzowie Wlkp., kotka jest niesamowitym pieszczochem. Jej wdzięczność za uratowanie życia widać w każdym zachowaniu. Kotka będzie potrzebowała nowego domu. Osoby chętne do przygarnięcia Poli mogą dzwonić pod nr tel: 508 908 216. Adopcja będzie możliwa po ustabilizowaniu stanu zdrowia kotki. Na razie jest intensywnie leczona. Zobacz też wideo: Policja zatrzymała 32-latka podejrzanego o podpalenie samochodu w Kostrzynie nad Odrą. Czy to zakończy pożary aut w mieście? OTOZ Gorzów Wlkp.
Kotka w wyniku mocnego ciosu w głowę straciła oko. Prawdopodobnie ktoś ją mocno kopnął lub uderzył tępym narzędziem. Przez kilka dni cierpiała, leżała pobita w krzakach. Kotkę znalazła przypadkowa osoba. Skatowana, pięciomiesięczna Pola miała usunięte oko, ma zszyty oczodół, na drugie oko ledwo widzi. Mimo wielkiego cierpienia jakie przeszła w swoim młodym życiu nie straciła zaufania do człowieka. Jak informuje OTOZ Inspektorat w Gorzowie Wlkp., kotka jest niesamowitym pieszczochem. Jej wdzięczność za uratowanie życia widać w każdym zachowaniu. Kotka będzie potrzebowała nowego domu. Osoby chętne do przygarnięcia Poli mogą dzwonić pod nr tel: 508 908 216. Adopcja będzie możliwa po ustabilizowaniu stanu zdrowia kotki. Na razie jest intensywnie leczona.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Sadysta katował kotkę tak mocno, że zwierzak stracił oko. Teraz pięciomiesięczna Pola szuka nowego domu - Gazeta Lubuska

Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto