Pan Edward z Olsztyna wybrał się do lasów w rejonie Purdy. – Trochę maślaków i parę prawdziwków znalazłem – cieszył się grzybiarz ale i narzekał, że jest ich jeszcze mało.
– Potrzeba trochę więcej deszczu, bo w lasach jest jeszcze bardzo sucho – wyjaśnił. W tym roku z grzybami jest wyjątkowo kiepsko – długo trwało upalne i bezdeszczowe latu. W wakacje grzybów praktycznie nie było.
Wrześniowa pogoda również grzybiarzy nie rozpieszcza, choć już trochę popadało. Ale synoptycy zapowiadają kolejne deszczowe i w miarę ciepłe dni więc i grzybów można się spodziewać więcej. Najlepsze rejony to okolice Purdy i Wielbarka oraz lasy wokół stolicy regionu. Choć – jak mówią grzybiarze – w pobliżu miasta jest o wiele więcej chętnych do zbierania owoców runa leśnego.
A leśnicy przypominają o zakazie wjeżdżania do lasu – za jego łamanie grozi nawet pięć tysięcy złotych grzywny. Nie można również niszczyć runa leśnego, na przykład grzybów niejadalnych czy trujących oraz grzybni.
Zobacz też. To nie będzie dobry sezon na grzyby
żródło: dziennikzachodni.pl/dziennikzachodni.pl/x-news.pl
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?