- Na tę inwestycję czeka wielu kierowców i nie tylko oni. Brak jednej nitki wiaduktu bardzo utrudnia ruch w tym rejonie miasta – mówi Ryszard Wolicki z Zielonej Góry, który ma nadzieję, że teraz – po rozstrzygnięciu przetargu – inwestycja szybko ruszy z miejsca. – Szczerze powiem, że obawiałem się, czy zgłosi się jakiś wykonawca, a tu proszę, jaka niespodzianka, aż 15 firm jest chętnych.
Budowa wiaduktu na ulicy Zjednoczenia w Zielonej Górze - zgłosiło się 15 firm
Oferty wahają się od około 25 do 34 mln zł, najmniej wykonanie zadania zaproponowała firma z Dąbrowy Górniczej. Teraz miasto sprawdza oferty i wkrótce ogłosi, kto będzie budował nowy wiadukt. Inwestycja dotyczy wymiany istniejącego ustroju nośnego oraz wymiany podpór wraz z ławami, które posadowione będą na istniejących wzmocnionych palach żelbetowych zlokalizowanych pod każdą podporą. Obiekt będzie miał długość 383,3 m, szerokość 11,45 m. Znajdą się na nim dwa pasy ruchu, po 3,25 m każdy. Będzie też 2,5-metrowy chodnik.
Prace budowlane powinny ruszyć w lipcu
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, jak informuje Krzysztof Staniszewski, zastępca dyrektora departamentu zarządzania drogami w zielonogórskim magistracie, jeszcze w tym miesiącu powinniśmy poznać wykonawcę i podpisana zostanie z nim umowa. Plac budowy miasto przekaże w lipcu. Wykonawca będzie miał 18 miesięcy, by zrealizować zadanie.
Przypomnijmy, wiadukty, które wybudowano w 1977 roku (w latach 90. ubiegłego wieku były remontowane), pozostawiają wiele do życzenia. Prezydent Janusz Kubicki mówił, że muszą zostać jak najszybciej zmodernizowane. Że to jedno z priorytetowych zadań inwestycyjnych Zielonej Góry. Miastu udało się pozyskać rządowe dofinansowanie na ten cel w wysokości 6 mln zł. To miało pokryć koszty remontu w około 50 procentach.
Stan techniczny wiaduktu na ulicy Zjednoczenia w Zielonej Górze
Remont wiaduktu ruszył w kwietniu zeszłego roku. Miał polegać m.in. na rozebraniu starej jezdni, pracach ziemnych, wykonaniu żelbetonowych płyt przejściowych na dojazdach, nowych elementów gzymsów oraz kap, zamontowaniu balustrady i barierek, montażu elementów krawężników. Zaraz jednak po rozebraniu pewnych elementów, okazało się, że stan techniczny wiaduktu jest dużo groszy, niż zakładały to wstępne badania. Ekspertyza wykazała, że nie ma co remontować.
Okazuje się, że roczne i pięcioletnie przeglądy wskazywały na zły stan techniczny obiektu, Ale dopiero dokładniejsze badania pokazały, że lepiej wiadukt wyburzyć i postawić nowy. Podczas rutynowych badań nie sprawdza się w środku betonu, stali. Trzeba by wtedy wiadukt zamknąć. Teraz podczas remontu można było dokładnie sprawdzić skorodowaną stal i beton. Wyszło, że chemia nie pracuje w nim, jak powinna. Przewiercono każdy filar. Nie było więc innego wyjścia jak wyburzyć istniejącą nitkę i postawić nową. By za kilka czy kilkanaście lat nie trzeba było znów gruntownie remontować ten obiekt.
Co z wiaduktem na ulicy Sulechowskiej?
W dalszych planach miasta jest także remont wiaduktu na ulicy Sulechowskiej.
- Dobrze, że miasto myśli już i o tym drugim wiadukcie w centrum miasta, przy dworcu PKP, bo przecież on także był budowany w latach 70. i jest taki sam jak ten na ulicy Zjednoczenia – zauważa Krzysztof Plackowiak. – Może też się go powinno zamknąć.
Wiadukt ten też był remontowany w latach 90., ale jego obecny stan jest lepszy niż obiektu na ul. Zjednoczenia. Będzie jednak także modernizowany
Zobacz wideo - wiadukt na ulicy Zjednoczenia w Zielonej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?