Carina Gubin - LZS Starowice Dolne 1:0 (0:0)
- Bramki: Matuszewski (64)
- Carina: Radziński - Rutkowski, Szymański, Nazar (od 79 min. Hrabovskyi) - Staszkowian, Diduszko, Nahrebecki, Łoboda (od 63 min. Szela) - Haraszkiewicz (od 63 min. Paraszczak), Matuszewski, Więcek (od 85 min. Antosiak)
- Starowice: Korczak - Korczak - K. Kowalczyk (od 81 min. Łyszczarczyk), Grądowski, Chodziutko, Rakowski - Ian Luiz (od 60 min. Oliveira) , Abu (od 60 min. Łyszczarczyk), Czajkowski, Skowron (od 81 min. Raś) - Rudnik, Nowosielski
- Żółte kartki: Diduszko, Matuszewski, Szela - Ian Luiz, K. Kowalczyk, Czajkowski, Trochanowski, Rakowski
Carina przeważała w pierwszej połowie
Carina Gubin była faworytem w spotkaniu z LZS Starowice Dolne. Rywale gubinian to beniaminek III ligi, którzy mają problem, aby zaadaptować się do wyższego poziomu rozgrywkowego i obecnie przebywają w strefie spadkowej. Wydawało się, że w końcu Carina odniesie pierwsze zwycięstwo na własnym stadionie, czego w tym sezonie do tej pory nie udało się dokonać.
Przyjezdni nie zamierzali jednak poddać się bez walki. Carina Gubin prowadziła grę, starała się rozrywać defensywę rywala szybkimi podaniami po ziemi. Zawodnicy Starowic czyhali na kontry i grali głównie długimi piłkami, ale w początkowej fazie meczu nie udawało im się stworzyć konkretnego zagrożenia.
W 17 minucie groźną akcję przeprowadziła Carina - Denis Matuszewski uderzył z pola karnego. Piłka szybowała pod poprzeczkę, ale bramkarz gości - Kamil Korczak - zdołał wybronić strzał napastnika Cariny.
W 38 minucie Carina znów była bliska zdobycia bramki. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego do piłki doszedł Mateusz Nazar, uderzył z głowy, ale piłka minimalnie minęła bramkę. Pod koniec pierwszej połowy do głosu doszli goście. Nieprzyjemny strzał zza 16-tki zdołał wybronić Dawid Radziński.
Zwycięski gol Denisa Matuszewskiego
Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0:0. Carina Gubin w kolejnej odsłonie również przeważała, ale brakowało jej wykończenia w postaci celnego strzału lub ostatniego podania. W 63 minucie gospodarze wyszli na prowadzenie. Po zamieszaniu w polu karnym do piłki dopadł Denis Matuszewski, który umiejętnie zastawił się, a następnie obracając się uderzył z lewej nogi w kierunku bramki. Piłka przeszła pod bokiem golkipera gości i wpadła do siatki.
W końcówce było nerwowo. Carina oddała inicjatywę i dała się za łatwo zepchnąć do obrony. W ostatnich minutach miejscowi mogli jednak kilkukrotnie zamknąć mecz. Przyjezdni rzucali coraz więcej zawodników do ataku i narażali się na kontry, których seryjnie nie wykorzystywali piłkarze Cariny. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 1:0 i Carina odniosła pierwsze ligowe zwycięstwo na własnym stadionie w tym sezonie.
Kopernicki: Staramy się grać swoje
Trener Cariny Gubin, Grzegorz Kopernicki ogólnie był zadowolony z gry swoich zawodników w mecz z LZS Starowice Dolne.
- Staramy się grać swoje, pomimo warunków jakie mamy na tej murawie - opowiada. - Zdecydowanie łatwiej jest się tutaj bronić niż konstruować ataki. Mieliśmy kilka sytuacji w końcówce, w której powinniśmy zdobyć kolejne bramki. Mam nadzieję, że w następnych meczach zachowamy w takich sytuacjach zimną krew.
Carina Gubin po 12. kolejkach III ligi (grupa III) z dorobkiem 15 punktów zajmuje 12 miejsce w tabeli.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
- Lechia Zielona Góra lepsza w lubuskich derbach. Carina Gubin przegrywa na własnym stadionie
- Carina Gubin z pierwszym punktem w sezonie. Bezbramkowy remis z Pniówkiem Pawłowice
- Jak radzą sobie lubuscy snajperzy? Lechia Zielona Góra najlepsza w III lidze, Łukasz Zagdański liderem klasyfikacji strzelców IV ligi
- Odmieniony Stilon Gorzów gromi na wyjeździe. Carina Gubin z jednym punktem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?