Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czas upływa a rzeźby nie ma. Co z pomnikiem winiarki Emmy? Kiedy rzeźba będzie gotowa? - pytają zielonogórzanie

Redakcja
Pomnik winiarki Emmy ma powrócić na skwer u zbiegu ulic: Chrobrego i al. Niepodległości
Pomnik winiarki Emmy ma powrócić na skwer u zbiegu ulic: Chrobrego i al. Niepodległości MZL, Jacek Katos
Pomnik winiarki Emmy miał wrócić na swoje miejsce, a więc na skwer na zbiegu ulic: Chrobrego i al. Niepodległości. Tego domagali się mieszkańcy, głodując na zadanie w budżecie obywatelskim. Czas upływa, a rzeźby nadal nie ma. Kiedy będzie gotowa? - wciąż dopytują się mieszkańcy.

- Niby prosta rzecz, a tyle czasu ciągnie się ta inwestycja. Dlaczego? Co stoi na przeszkodzie, by atrakcyjny pomnik, nawiązujący do winiarskich tradycji miasta, powrócił na swoje dawne miejsce? - pyta Urszula Jadzik z Zielonej Góry.

Pomnik winiarki Emmy zwycięskim zadaniem w budżecie obywatelskim

Na jakim etapie jest ta inwestycja? Okazuje się, że miasto ogłosiło 15 lipca zamówienie na wykonanie postumentu i zagospodarowanie terenu. Wnioski można składać do końca miesiąca. Na wykonanie zadanie jest 90 dni. Czy uda się odsłonić pomnik przed tegorocznym Winobraniem? Takie były plany.

Pomysł rekonstrukcji pomnika o winiarskich tradycjach miasta podsunął regionalista Tomasz Czyżniewski, który na łamach miejskiego Łącznika Zielonogórskiego przybliża mieszkańcom dawne dzieje miasta. Zielonogórzanom propozycja bardzo się spodobała. Nic więc dziwnego, że w okręgu piątym (miasto podzielono na okręgi i każdy rejon dostał swój kawałek "tortu" z budżetu obywatelskiego), zagłosowało 526 osób. Najwięcej w całym okręgu.

Rzeźba winiarki Emmy z brązu, a część kamienna z piaskowca

Jak mówi Tomasz Czyżniewski, rekonstrukcja przedwojennego pomnika nie jest prosta, bo nie zachowała się jakakolwiek dokumentacja. Jak n wyglądał, wiemy jedynie dzięki wydawanym przed wojną pocztówkom. O ile nie było wątpliwości z czego powinien być zrobiony odlew, to na podstawie zdjęć trudno ocenić, z czego wykonany był postument. Ostatecznie stanęło na piaskowcu.

Miasto już wcześniej zleciło wykonanie części artystycznej, czyli postaci winiarki z brązu. Wyrzeźbi ją Artur Wochniak.

Pomnik winiarki Emmy będzie tonął w kwiatach

Z informacji uzyskanych od regionalisty wynika, że bryła pomnika wraz ze schodami będzie miała ponad trzy metry wysokości. Emma zasiądzie na cokole o wysokości około 90 cm, będzie odpoczywać na skraju studni - stąd kamienne misy po obu jej stronach.

Jak wyliczył rzeźbiarz Artur Wochniak (wykonał już odlew, teraz rzeźbi w glinie)- Emma to kobieta mająca ok. 165 cm wzrostu.

Winiarka Emma stanie na tym samym skwerze, co przed wojną. Plan jest taki, że ma tonąć w kwiatach i roślinach (magnolie purpurowe, kaliny sztywnolistne, rododendrony wielkokwiatowe, rozplenice japońskie i żurawki drobne).

Napisz życzenia do winiarki Emmy

Zielonogórzanie też mogą mieć swój udział w tym ważnym wydarzeniu, będącym kontynuacją winiarskich tradycji miasta. Otóż u stóp pomnika zostanie wmurowana specjalna tuba dla przyszłych pokoleń. Będą w niej informacje dotyczące powstania pomnika, ale także życzenia od obecnych mieszkańców miasta dla winiraki Emmy.
- Głosowaliście na Emmę? To teraz do klawiatur. Nie głosowaliście, ale kochacie nasze miasto? To też siądźcie do klawiatur i piszcie! Adres e-mail: [email protected] - zachęca Tomasz Czyżniewski.

Rzeźba winiarki Emmy zaginęła w czasie II wojny światowej

Przypomnijmy za regionalistą, że autorem rzeźby winiarki był prof. Arnold Kramer. Jego dziełem jest fontanna z Dylem Sowizdrzałem do dziś działająca w Brunszwiku. Z tego miasta pochodziła Emma Freitag, która po wyjściu za mąż za przemysłowca Karla Heinego przeprowadziła się do Czerwieńska, a później do Zielonej Góry. To ona ufundowała fontannę wraz z rzeźbą winiarki.

Do realizacji pomysłu Emma Heine namówiła prof. Kramera, który przyjechał do miasta w 1914 r. Stworzył winiarkę naturalnej wielkości. Powstał projekt, który trafił do odlewni. Niestety wybuch I wojny światowej przerwał prace. Ważniejsze były armaty, nie pomniki.

Po wielu perypetiach rzeźbę ustawiono dopiero w 1937 r. Podczas II wojny światowej zniknęła bezpowrotnie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Czas upływa a rzeźby nie ma. Co z pomnikiem winiarki Emmy? Kiedy rzeźba będzie gotowa? - pytają zielonogórzanie - Zielona Góra Nasze Miasto

Wróć na krosnoodrzanskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto