Halę sportową w Gubinie przy Szkole Podstawowej nr 3, przy ul. Kresowej oficjalnie otwarto pod koniec września. Była to wyczekiwana inwestycja, jednak w kolejce czeka następny obiekt sportowy. Tym razem nie budowany od podstaw, a domagający się kompleksowej modernizacji.
Modernizacja planowana od dawna
Już kilkukrotnie pisaliśmy o planach związanych z modernizacją stadionu miejskiego w Gubinie. Była już nawet wizualizacja odnowionego obiektu z bieżnią, nowymi trybunami, obiektami wokół stadionu jak np. szatnie. Jedynym stałym elementem krajobrazu zostać miałaby charakterystyczna skarpa.
Tak może wyglądać odnowiony stadion w Gubinie. Ale czy będą na niego pieniądze?
Dokumentacja wciąż nie jest gotowa?
Wydaje się jednak, że inwestycja od miesięcy stoi w tym samym miejscu. Od dłuższego czasu utknęła na etapie dokumentacyjnym. Potwierdził to burmistrz Bartłomiej Bartczak.
- Wciąż czekamy - mówi burmistrz Gubina. - Nie dostaliśmy jeszcze od projektanta dokumentacji, ale jest ona na finiszu.
Nie można też zapominać o tym, że do realizacji inwestycji potrzebne będą pieniądze. Modernizację stadionu szacuje się na kilkanaście milionów złotych. - Prowadzimy rozmowy. Jest szansa na pozyskanie pieniędzy na sportowe inwestycje z urzędu marszałkowskiego - wymienia Bartczak. - Ten temat poruszamy też na poziomie ministerialną. Ale najpierw musimy mieć dokumentację.
Carina walczy o III ligę i czeka na stadion
Andrzej Iwanicki, lokalny biznesmen oraz prezes zarządu piłkarskiego klubu Carina Gubin mocno zaangażował się w modernizację stadionu. Obawia się jednak, że nie uda się znaleźć tak wielkich pieniędzy, aby sfinansować inwestycję.
- Może być trudno, zwłaszcza w czasie pandemii - podkreśla. - Raczej nie ma większych szans na to, aby jakiekolwiek prace rozpoczęły się w przyszłym roku. Obawiałem się, że może być ciężko o kolejny wielomilionowy wydatek na wielką inwestycję. Pewnie będziemy musieli na modernizację stadionu jeszcze długo czekać.
A. Iwanicki liczy na to, że może uda się wykonać zadanie w etapach. - Z tego co pamiętam, to projekt miał być tak wykonany, aby była możliwość podzielenia prac na kilka etapów - mówi A. Iwanicki. - W przyszłym roku może uda się pozyskać pieniądze na nowe szatnie. Ponadto przydałoby się zrobić odpowiednie nawodnienie dla murawy. To obecnie dwie najważniejsze sprawy, jeśli chodzi o stadion.
A. Iwanicki cieszy się, że udało się na stadionie zrobić już kilka rzeczy. - Odnowiliśmy boczną płytę boiska, jest tam też automatyczne podlewanie. Zakupiliśmy kosiarkę z prawdziwego zdarzenia, specjalnie do koszenia trawy na boiskach - wymienia. - Liczę, że małymi krokami będziemy dalej usprawniali kolejne elementy tego stadionu, bo wydaje mi się, że na kompleksową modernizację obiektu nie ma co liczyć, przynajmniej na razie.
Odnowiony stadion przydałby się m.in. wspomnianej Carinie Gubin. Obecnie klub znajduje się w IV lidze lubuskiej i walczy o awans do wyższej klasy rozgrywkowej.
- W tym sezonie nie ma silnej ekipy wiodącej jak np. w zeszłym roku Warta Gorzów Wielkopolski. Jest wyrównana stawka i duża szansa na awans. Jeśli nie wykorzystamy jej w tym roku, to nie wiem kiedy się uda awansować... - mówi A. Iwanicki.
Kożuchów. W Kożuchowie powstał stadion lekkoatletyczny jak się patrzy:
- Gubin. Koronawirus w zakładzie A.Z. Iwaniccy Meble Tapicerowane po raz drugi
- 60 osób wybrało się w podróż pociągiem z Zielonej Góry do Gubina i Guben
- Czy stadion w Gubinie doczeka się remontu?
- Turniej dla Szymona Witczaka. W Gubinie zbierali pieniądze na operację
- Mecz pomiędzy reprezentacją TVP a drużyną z Gubina. Kto wygrał? (ZDJĘCIA)
- Czy przed Gubinem świetlana przyszłość sportowa? Możliwe...
Polub nas na fb
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?