Przypomnijmy, że to tragiczne zdarzenie miało miejsce dokładnie rok temu. 19-latek z Wałowic chciał przepłynąć na drugi brzeg rzeki, czyli z Gubina na teren Guben. Musiał jednak pokonać szerokość Nysy Łużyckiej. Nie udało mu się. Chłopak zniknął pod wodą i został wyłowiony przez mundurowych kilka godzin później...
Dlaczego zdecydował się przepłynąć rzekę?
Zeznania świadków są podobne. Grupa młodzieży spotkała się przy rzece za gubińskim internatem. W pewnym momencie chłopak miał wejść do rzeki z zamiarem przepłynięcia na stronę niemiecką. Zostawił dokumenty po polskiej stronie i podjął próbę. Prawie dopłynął do drugiego brzegu, ale nagle zniknął pod wodą. Według zeznań świadków ktoś próbował go ratować (jedni mówili, że kolega, inni - że mężczyzna z Gubina), jednak nie zdołał.
Świadkowie zauważyli, że chłopak zniknął pod wodą i zaalarmowali służby - informowali wówczas policjanci z Krosna Odrzańskiego. - Nie wiemy dlaczego młodzieniec wszedł do wody. Przestrzegamy przed tym, aby uważać zwłaszcza, gdy miejsce jest niestrzeżone i nie znamy koryta rzeki. Takie miejsca nie są bezpieczne.
Zbliża się okres letni, podczas którego wielu z nas próbuje się ochłodzić w różnych zbiornikach wodnych. Róbmy to jednak z rozwagą i w miejscach do tego przeznaczonych.
Zobacz też:
- Tragiczne wakacje nad wodą. W regionie utonęło 14 osób
- Morderstwo siekierą. Policja ma podejrzanego
- Stracił życie, skacząc na główkę do jeziora Granicznego
- Lubuskie. Utonęło już więcej osób, niż przed rokiem
- Dramat nad rzeką w Gubinie. Utonął 19-latek
- Upał, głupota i tragiczny przypadek zbierają żniwo. Toniesz, gdy woda dostanie ci się do płuc
Polub nas na fb
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?