Hania Ziółek z Brzeźnicy wciąż potrzebuje pomocy. Przed dziewczynką kolejny zabieg? Trwa zbiórka na leczenie i rehabilitację

O Hani z Brzeźnicy pisaliśmy już kilkukrotnie. Ostatnio w tym roku przy okazji rowerowej wyprawy dookoła Polski na rzecz dziewczynki, której podjął się Sławomir Tarczewski. O tej inicjatywie możecie poczytać poniżej:

Warto przypomnieć z jakimi przypadłościami boryka się mała mieszkanka Brzeźnicy. Niestety, tych jest kilka. Hania Ziółek urodziła się w 2016 roku z obustronnym, wrodzonym odpływem pęchorzowo-moczowodowo-nerkowym piątego stopnia. Jest to stan, w którym dochodzi do cofania się moczu z pęcherza moczowego do moczowodów i nerek. Dziewczynka przeszła już kilka operacji, ponadto zmaga się z deformacją palców u stóp oraz przykurczem mięśni. Została poddana zabiegowi sanacji jamy ustnej (usunięto jej wszystkie zęby). Jest pod opieką kilku specjalistów, często odwiedza m.in. Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, Szczecinie czy Poznaniu. Szereg nieszczęść spotkał Hanię i aby mogła ona normalnie żyć, konieczna jest rehabilitacja, wyjazdy do specjalistów (do kardiologa, okulisty, nefrologa, neurologa, urologa, endokrynologa i ortopedy), leki.

Rok temu w lipcu spotkaliśmy się z Hanią i jej mamą w ich domu. Wówczas dziewczynka praktycznie nie przestawała płakać. Wydawało się, jakby ciągle odczuwała jakiś ból. Jej twarzyczka była opuchnięta od łez. Wówczas jej stan zaczął się pogarszać po jednym z zabiegów. Okazało się też, że rzez rozmaite leki uszkodzeniu uległo uzębienie Hani. Wszystkie górne zęby zostały usunięte.

Jak sytuacja Hani wygląda obecnie? Hania zmaga się z kolejnymi dolegliwościami. Ostatnio miała wizytę u ortopedy.

- Musimy rozważyć ostrzykiwanie jej nóżek albo operacyjne rozciąganie ścięgien Achillesa - opowiada mama Hani, Emila Adamska.

Dziewczynka miała też wizytę u urologa, gdzie zmieniono jej leki. Teraz czeka ją wizyta w Szczecinie i kolejne konsultacje. Obecnie Hania jest systematycznie poddawana rehabilitacji - pięć razy w tygodniu.

W ostatnich dniach wójt gminy Dąbie, M. Reczuch odwiedził Hanię i jej mamę jako strażak i przyniósł drobne upominki. Wójt oraz klub radnych "Czyny nie słowa" wcześniej utworzyli zbiórkę, która wciąż działa. Udało się już zebrać prawie 25 tysięcy złotych, jednak przed Hanią długie i kosztowne leczenie oraz rehabilitacja, dlatego pomoc jest nadal potrzebna. Wspomniana zbiórka znajduje się pod tym linkiem: RAZEM DLA HANI

Dąbie. Akcja charytatywna "Razem dla Hani", rajd dookoła Polski - wyjazd Sławomira Tarczewskiego z Dąbia. 27.07.2020:

• Koronawirus. Dziś ruszył punkt poboru wymazów w Gubinie. To drugi taki punkt w powiecie krośnieńskim. Jak wygląda?
• Nie będą protestować w Krośnie Odrzańskim przeciwko biogazowni w Gostchorzu. Mieszkańcy nie chcą uprzykrzać życia ludziom. Co dalej?
• Google Street View w gminie Dąbie. Kamera Google "podgląda" mieszkańców. Udało jej się uchwycić też Ciebie? Dużo się zmieniło w okolicy?
• Zdjęcia oraz nagrania Stowarzyszenia 515 z Krosna Odrzańskiego z ewakuacji koni z zalanych łąk w okolicach Połupina