Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ilu pacjentów udało się już zaszczepić w lubuskich szpitalach? A ilu leczono na koronawirusa? Lecznice podają konkretne dane!

Natalia Dyjas-Szatkowska
Natalia Dyjas-Szatkowska
Szpital tymczasowy w Zielonej Górze.
Szpital tymczasowy w Zielonej Górze. Mariusz Kapała
Jaka jest aktualna sytuacja epidemiczna w lubuskich szpitalach? Ile osób udało się już zaszczepić w lecznicach? A ile pacjentów leczono przez ostatnie miesiące pandemii? Na te i szereg innych pytań odpowiadali na specjalnie zwołanej konferencji przedstawiciele lubuskich placówek medycznych.

Marszałek Elżbieta Anna Polak zwołała wideokonferencję, by poinformować o najnowszych danych dotyczących epidemii koronawirusa w województwie lubuskim. Co wiemy na dziś?

- Stan zakażeń jest wciąż bardzo niebezpieczny - mówi marszałek Elżbieta Anna Polak. - Nasze szpitale zostały również wyznaczone, przede wszystkim Zielona Góra i Gorzów Wlkp., do realizacji szczepień przeciw COVID-19. Narodowy Program Szczepień źle funkcjonuje. Przede wszystkim brakuje szczepionek. Szpitale są w gotowości, ale nie otrzymują szczepionek, tak by w sposób niezakłócony i ciągły mogły te szczepienia realizować. Dostrzegamy te problemy. Zarząd województwa przeznaczył kolejne pieniądze na walkę z COVID-19. Tym razem dotacja jest przeznaczona dla pogotowia ratunkowego w Gorzowie Wlkp. Uruchomiliśmy specjalną rezerwę.

Jak wygląda sytuacja w lubuskich szpitalach, jeśli chodzi o pandemię koronawirusa?

- Od 7 grudnia mamy powołany szpital tymczasowy. Tutaj mamy wyznaczone łącznie 170 łóżek - mówi prezes Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze, Marek Działoszyński. - Jest 25 OIOM-owych i pozostałe obserwacyjno-zakaźne. Dodatkowo 10 pediatrycznych covidowych. Udało nam się zwiększyć realne możliwości pracy tego szpitala z 28 do 56 łóżek obserwacyjno-zakaźnych i 25 oddziału intensywnej terapii, czyli łącznie w szpitalu tymczasowym mamy 81 łóżek w dyspozycji. I 35 w oddziale zakaźnym.

Wideo: Co ze szczepionkami przeciwko COVID-19?

Ten drugi jest obecnie częściowo remontowany, co pozwoli na stworzenie większej liczby łóżek dla pacjentów. W czwartek, 28 stycznia, w szpitalu tymczasowym było 20 osób na OIOM-ie i 31 na obserwacyjno-zakaźnym oraz 19 osób na oddziale zakaźnym. Od początku działania szpitala tymczasowego leczono tu w sumie 274 osoby. Zmarło 68 pacjentów, tlen podawano 255 pacjentom, a do respiratorów podłączono 79 chorych.

Co ze szczepieniami? W zielonogórskim szpitalu łącznie zaszczepiono już ponad 2,6 tys. osób. Dobra wiadomość jest też taka, że przy szpitalu tymczasowym uruchomiono tomograf, co likwiduje konieczność przewożenia pacjentów na diagnostykę.

Jak kształtuje się sytuacja w szpitalu w Gorzowie Wielkopolskim?

- Zgodnie z decyzją wojewody powinniśmy utrzymywać 202 łóżka, dedykowane pacjentom covidowym - mówi Jerzy Ostrouch – prezes Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wlkp. - W ostatniej dobie mieliśmy 94 pacjentów covidowych. Wykonaliśmy w ostatniej dobie 176 testów, z czego 49 było dodatnich. Jeśli chodzi o oddziały niecovidowe, to w ostatniej dobie mieliśmy obłożenie na poziomie 82 procent.

Szpital wykonał 3204 szczepienia. W tym 500 osób zaszczepiono już drugą dawką.

A jak kształtuje się sytuacja w gorzowskim pogotowiu?

- Prowadzimy testy antygenowe, wykonujemy je u wszystkich pacjentów - relacjonuje Andrzej Szmit – dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Gorzowie Wlkp. - W tej chwili mamy jeszcze około 700 testów z puli ministerialnej.

Jak wygląda sytuacja w zielonogórskim pogotowiu?

- My również wykonujemy testy w zespołach ratownictwa medycznego - opowiada Marcin Mańkowski – dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Zielonej Górze. - Niestety tych testów z puli ministerialnej zostało raptem około 50. Odkąd mamy testy, nie posłaliśmy żadnego zespołu na kwarantannę. Dzięki testom, środkom ochrony, dyfuzorom, które dostaliśmy, znacząco skróciliśmy czas dezynfekcji zespołów. Testy powodują, że nie mamy problemów w żadnym zespole. Na tę chwilę nie mamy problemów z obsadą ani lekarzy, ani ratowników medycznych.

Jest mniej pacjentów, ale więcej z zaawansowanym COVID-em?

- W listopadzie, grudniu mieliśmy niemal 100-procentowe obłożenie na łóżkach covidowych - mówi Katarzyna Lebiotkowska – prezes Lubuskiego Centrum Pulmonologii w Torzymiu. - Teraz od stycznia obserwujemy z tygodnia na tydzień, że tych pacjentów covidowych jest coraz mniej. W czwartek, 28 stycznia, mamy hospitalizowanych 51 pacjentów z dodatnimi wynikami testów na koronawirusa. Natomiast obserwujemy, że zmienia się struktura tego pacjenta covidowego. Mamy mniej zgłoszeń na łóżka covidowe pacjentów z dyspozytorni. Natomiast więcej pojawia się nam pacjentów, którzy zgłaszają się do nas na planowe leczenie w zakresie chorób płuc np. z objawami zapalenia pluc, po czym okazuje się, że to jednak jest zaawansowany COVID-19. To są pewnie ci pacjenci z okresu świąteczno-noworocznego.

Jak dalej będzie wyglądać sytuacja epidemiczna w regionie? Co będzie ze szczepieniami? O tym poinformujemy na bieżąco.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto