O interwencji w sprawie psów z Dobrosułowia pisaliśmy w zeszłym miesiącu. 18 stycznia do jednej z posesji przyjechali przedstawiciele Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Krośnie Odrzańskim oraz OTOZ Animals Zielona Góra w asyście policji. Interwencja została zgłoszona przez jednego sąsiadów, który wskazał, że na terenie posesji znajdują się zaniedbane psy.
Właścicieli tego dnia nie było w domu. Wyglądało to tak, jakby w ogóle nie mieszkali tam ludzie. Zwierzęta były wychudzone, zapchlone, a warunki, w których przebywały były fatalne!
- Większość z nich ma problemy skórne i wymagają regularnych kąpieli. Pazury są silnie przerośnięte. Dodatkowo większość psiaków jest silnie zlękniona sytuacją, w której się znalazł - informowali przedstawiciele OTOZ Animals Zielona Góra.
A wspomniane warunki? - Fetor jaki wydobywał się z domu był nie do opisania - opisują pracownicy OTOZ Animals Zielona Góra. - W domu wszędzie, na każdej powierzchni, znajdowały się fekalia oraz mocz.
Ostatecznie odebrano 11 psów, ale na miejscu zostało ich jeszcze kilka. Głównie dlatego, że OTOZ Animals nie był w stanie zabrać wszystkich czworonogów jednym transportem. Jak sytuacja wygląda teraz?
Co z psami odebranymi z Dobrosułowia?
Po kilku tygodniach sprawdzamy jak się mają psy, które zostały odebrane nieodpowiedzialnym właścicielom z Dobrosułowia. Skontaktowaliśmy się z OTOZ Animals Zielona Góra.
- Zwierzęta odebrane z Dobrosułowia są pod stałą opieką weterynaryjną i mają się coraz lepiej - opowiada Monika Nowak z OTOZ Animals Zielona Góra. - Trzy samice w ciąży zostały poddane sterylizacji aborcyjnej. Nadal walczymy z chorobami skóry u czworonogów, ale wierzymy, że za moment zwierzęta będą gotowe do procesu adopcyjnego.
Jak się mają odebrane psy z Dobrosułowia? Czy więcej czworon...
Kolejne psy do odebrania?
Wspominaliśmy wcześniej, że na opisywanej posesji w Dobrosułowiu wciąż przebywa kilka psów. Ich stan jest monitorowany.
- Otrzymaliśmy sygnał, że w Dobrosułowiu zostało nie 5, a 9 psów - mówi M. Nowak z OTOZ Animals Zielona Góra. - Czekamy na sygnał od gminy Bytnica, aby ostatecznie zająć się sprawą dla dobra zwierząt i mieszkańców, którzy sygnalizują obawy o swoje bezpieczeństwo.
Psy i koty w schronisku. Adoptuj je:
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
- Potężny, drapieżny ptak czekał przy drodze. Film z kamerki udostępnił Czytelnik
- Uwięzione konie na zalanych łąkach. Minął rok od nietypowej interwencji strażaków
- Wasze zwierzaki na zdjęciach! Obchodziliśmy Światowy Dzień Zwierząt
- Policjanci i leśnik z Gubina uratowali rannego jastrzębia. Trafił do weterynarza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?