MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Jarosław Hampel: Rozmowy o sezonie 2025 przede mną. Dobrze czuję się w Falubazie

Maciej Noskowicz
Maciej Noskowicz
Jarosław Hampel twierdzi, że dobrze czuje się w Falubazie. Czy w sezonie 2025 też będzie zawodnikiem zielonogórskiego klubu?
Jarosław Hampel twierdzi, że dobrze czuje się w Falubazie. Czy w sezonie 2025 też będzie zawodnikiem zielonogórskiego klubu? Falubaz.com/Foto Forysiak
- Unia Leszno zaskoczyła zwycięstwem z Apatorem, ale my się nie boimy, chcemy wygrać – mówi Jarosław Hampel, lider NovyHotel Falubazu Zielona Góra, przed arcyważnym meczem z leszczynianami.

Jarosław Hampel korzystając z krótkiej przerwy w PGE Ekstralidze, spotkał się z kibicami na zielonogórskim deptaku. Była okazja do wypicia z „Hampelkiem” kawy, czy herbaty. Nie mogło oczywiście zabraknąć rozmów (nie tylko o żużlu), zdjęć, autografów. My też skorzystaliśmy z okazji i zadaliśmy zawodnikowi kilka pytań.

Rozmawiamy w centrum Zielonej Góry, przy potwornym upale. Wykorzystujecie ten czas na spotkania z fanami. To dla drużyny dobry moment, by chociaż na chwilę się zatrzymać?

- Tak, to jest moment, gdy można się spotkać z kibicami, jest ku temu okazja, by porozmawiać, porozdawać autografy, wymienić się spostrzeżeniami dotyczącymi tego sezonu. Taka inicjatywa pokazuje mi, że fani trzymają za nas kciuki, bo przyszło sporo osób, by dodać otuchy i porozmawiać. To jest bardzo miłe i fajnie to wyszło.

Na takie upały dobra jest gorąca kawa?

- Lubię kawę, bez dwóch zdań, nie wyobrażam sobie życia bez niej, ale gdy jest tak ciepło, to pewnie lepsza jest niegazowana woda. Podczas spotkania znalazło się nawet kilku chętnych, by tę kawę wypić.

Przed Falubazem arcyważny mecz z Unią Leszno na zielonogórskim torze (7 lipca, godz. 19.15.). Ta przerwa od startów w PGE Ekstralidze dobrze wam zrobi przed spotkaniem z leszczyńskimi „Bykami”?

- Tak, to jest ten moment, by pewne rzeczy sobie poukładać, razem z tematami sprzętowymi, by przygotować się porządnie do ważnych meczów. Kilkanaście dni może dać dużo, by w pełni zmobilizowanym podejść do spotkania z Unią Leszno. Fajnie, że ta przerwa pojawiła się teraz, może nie ma czasu na jakieś wyjazdy, ale kilka dni bez motocykla może korzystnie wpłynąć.

Unia Leszno, mimo plagi kontuzji, dzielnie walczy o pozostanie w elicie. Zaskoczyło cię pewne zwycięstwo leszczynian nad Apatorem Toruń?

- Tak, byłem zaskoczony, że oni tak dobrze pojechali, nie spodziewałem się tego, że wygrają i to w takich rozmiarach [Unia zwyciężyła 56:34 – red.]. Na pewno będzie to dla nas bardzo trudny rywal.

Obawiasz się ich?

- Na pewno nie boimy się ich, ale wiemy, że mogą zaskoczyć. Są mocni, w niezłym gazie, ale to my chcemy się tak przygotować, żeby to spotkanie wygrać.

Myślisz już o przyszłości i nowym sezonie? Masz świetny czas, w mediach pojawiają się spekulacje, że mógłbyś wrócić do Motoru Lublin. Czy letni okres daje przestrzeń do rozmów o sezonie 2025?

- Takie rozmowy są przede mną, odbędą się lada moment. Tak naprawdę poczekajmy, zobaczymy jak to wszystko będzie przebiegało. Krótko mówiąc, dobrze czuję się w Falubazie.

WIDEO: Jarosław Hampel spotkał się z kibicami Falubazu na zielonogórskim deptaku

od 12 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Jarosław Hampel: Rozmowy o sezonie 2025 przede mną. Dobrze czuję się w Falubazie - Gazeta Lubuska

Wróć na krosnoodrzanskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto