Krosno Odrzańskie. 15 uczniów w szkole w Radnicy! Tak będzie w przyszłym roku. Radni zagłosowali za zamknięciem podstawówki. Po raz trzeci

O szkole w Radnicy pisaliśmy już kilkukrotnie. W ostatnich dwóch latach, na przełomie grudnia i stycznia wraca temat likwidacji placówki. Historia wygląda tak samo jak rok i dwa lata temu. Krośnieński samorząd wymienia argumenty za zamknięciem szkoły i podejmuje uchwały. Kuratorium oświaty jednak nie dawało zielonego światła gminie Krosno Odrzańskie na likwidację. Do trzech razy sztuka?

Przypomnijmy, że w poprzednich latach przeciwko zamknięciu szkoły była grupa rodziców uczniów z Radnicy. Rok temu podkreślali, że nie jest to czas na podejmowanie takich decyzji. - Chodzi przede wszystkim o dobro psychiczne naszych dzieci. Panująca od roku pandemia spowodowała, że nasze dzieci zostały narażone na duży stres i dodatkowe emocje – mówiła jedna z matek. - Likwidacja szkoły wywoła dodatkowe napięcie wśród uczniów.

Z drugiej strony gmina wymieniała szereg argumentów za zamknięciem szkoły. Głównym była bardzo mała liczba uczniów. I te argumenty nie zmieniają się teraz. Tak naprawdę uczniów w Radnicy jest coraz mniej!

We wtorek (30 listopada) w Krośnie Odrzańskim odbyła się sesja rady miejskiej, na której wrócił temat zamknięcia Szkoły Podstawowej im. Ks. Jerzego Popiełuszki w Radnicy.

- Nad tym problemem pochylamy się niepierwszy rok. Mam cichą nadzieję, że po raz ostatni podejmujemy uchwałę o zamiarze likwidacji szkoły - mówiła podczas sesji radna Danuta Cierpisz. - Liczę na to, że ta sprawa znajdzie szczęśliwe rozwiązanie ze względu na uczniów z Radnicy oraz uczniów Zespołu Szkół Specjalnych w Krośnie Odrzańskim.

Radna Grażyna Myśliwiec w czasie sesji mówiła wręcz, że rodzice krzywdzą dzieci, walcząc o dalszy byt placówki. - Nie da się w takiej szkole, z taką liczbą dzieci, z tak małymi klasami odpowiednio wykształcić uczniów - zauważyła.

Krośnieńscy radni podkreślali również, że przedszkole w Radnicy w dalszym ciągu będzie funkcjonować po likwidacji placówki. Zagłosowali jednogłośnie za zamiarem zamknięcia szkoły.

W sprawie zamknięcia SP Radnica wypowiada się burmistrz Krosna Odrzańskiego, Marek Cebula. - Likwidacja szkoły ma uzasadnienie i to niejedno. Najważniejsze jednak jest to, że w Radnicy zostały nam tylko trzy klasy: II, VII i VIII. Do ostatniej z nich uczęszcza trzynaścioro uczniów. Po roku szkolnym odejdą i w SP w Radnicy pozostanie tylko 15 uczniów! – wylicza burmistrz Marek Cebula.

- Potwierdzają się nasze spostrzeżenia sprzed kilku lat – zaznacza burmistrz Cebula. – Przedstawialiśmy te argumenty Lubuskiej Kurator Oświaty. Podkreślaliśmy, że sytuacja demograficzna w obwodzie szkolnym SP Radnica nie poprawi się.

- Z jednej strony mamy być organem prowadzącym placówkę oświatową, a z drugiej nie mamy żadnych narzędzi, aby racjonalnie wydatkować środki publiczne – mówi M. Cebula. – Oczywiście, że przy kwestii likwidacji placówki oświatowej nie powinniśmy rozmawiać o pieniądzach, ale tego nie unikniemy. W kolejnym roku szkolnym na jednego ucznia trzeba będzie wydać ok. 72,5 tys. zł. To olbrzymia różnica w porównaniu z innym szkołami. Dla przykładu w Szkole Podstawowej nr 2 kwota ta wyniesie ok. 8,5 tys. zł czyli prawie 10 razy mniej. To podpada pod niegospodarność! Tylko, że nie gmina podejmuje tę decyzję, a kuratorium oświaty, które nie ponosi żadnych konsekwencji.

Burmistrz Cebula przypomina, że zaraz po decyzji kuratorium oświaty w sprawie szkoły w Radnicy mówił o powrocie do tego tematu w następnym roku. Nie tylko ze względu na sytuację tej placówki, ale również Zespołu Szkół Specjalnych w Krośnie Odrzańskim, gdzie obecny budynek nie spełnia odpowiednich warunków, zwłaszcza dla niepełnosprawnych.

- Do kuratorium powtórnie będziemy rekomendować rozwiązanie, w którym po likwidacji SP w Radnicy, do tamtejszego budynku mogłaby zostać przeniesiona krośnieńska szkoła specjalna – mówi burmistrz Cebula. – Powiat, który zarządza ZSS w Krośnie Odrzańskim wciąż wyraża chęć przeniesienia siedziby placówki do Radnicy. Głównie dlatego, że innej opcji nie ma. Tym bardziej, że nie udało się pozyskać dofinansowania na budowę nowej szkoły specjalnej z Programu Inwestycji Strategicznych z Polskiego Ładu.

Burmistrz oraz rada miejska w Krośnie Odrzańskim podkreślają, że nauka w szkole w Radnicy obecnie działa na niekorzyść dzieci.

- Nie ma sensu edukacja w klasie kilkuosobowej – mówi burmistrz Marek Cebula. – Powtarzałem to na sesjach oraz spotkaniach z rodzicami. Młodzież w takich warunkach nie nauczy się gry zespołowej czy też pracy w grupach. W dorosłym życiu przyjdzie im rywalizować z rówieśnikami. Powinni się tego uczyć już w szkole, ale zwyczajnie nie mogą.

Innego zdania jest radny powiatu krośnieńskiego, Bogdan Śnieżek.

- Jestem przeciwnikiem zamykania szkół – mówi. – Oczywiście, każda strona ma swoje argumenty. Jestem jednak zwolennikiem małych szkół. Panuje w nich inny klimat i łatwiej dotrzeć do ucznia. Nasza szkoła w Osiecznicy jest nieduża, ale poziom nauczania jest wysoki. Rozumiem, że z utrzymaniem placówki wiążą się kwestie finansowe, ale najważniejszy jest uczeń. Jestem zwolennikiem, aby ta placówka funkcjonowała. Trzeba zrobić wszystko, aby ograniczać straty finansowe, ale nie kosztem zamknięcia szkoły.

Dyrektor SP w Radnicy, Krystyna Bryszewska przyznaje, że też lubi małe szkoły, ale uczniów w jej placówce jest naprawdę mało. – Dochodzimy do ściany – mówi. – W przyszłym roku nie będziemy w stanie uruchomić pierwszej klasy, więc zostanie u nas tylko 15 uczniów: 6 w przyszłej III klasie oraz 9 w przyszłej VIII.

Co poza tym? W gminie Krosno Odrzańskie zapewniają, że żaden nauczyciel nie straci pracy. Samorząd gwarantuje wszystkim nauczycielom zatrudnienie w krośnieńskich placówkach. Podobnie z pracownikami administracji i obsługi. Jednocześnie uczniowie z obwodu szkolnego Radnicy mają do szkoły w Krośnie Odrzańskim 10-15 minut jazdy autobusem. Dowóz także będzie zagwarantowany przez gminę i ma być bezpłatny.

Wysłaliśmy zapytania do Lubuskiego Kuratorium Oświaty w Gorzowie Wielkopolskim w sprawie planowanego przez samorząd zamknięcia szkoły w Radnicy. Czekamy na odpowiedź, którą przedstawimy w najbliższych dniach. Kurator ma podjąć decyzję w sprawie SP Radnica do końca lutego przyszłego roku.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: