Wczoraj w Krośnie Odrzańskim został zwołany sztab kryzysowy. – Spotkaliśmy się z dyrektorami jednostek podległych, z naczelnikami i kierownikami wydziałów starostwa oraz włodarzami gmin w związku z zagrożeniem koronawirusem na terenie naszego powiatu –relacjonował podczas ostatniej sesji rady powiatu krośnieńskiego starosta Grzegorz Garczyński.
Pacjentka z Dychowa z podejrzeniem koronawirusa
Starosta zauważył, że wśród niektórych mieszkańców powiatu krośnieńskiego pojawiła się panika. – Musieliśmy już dementować wiele nieprawdziwych informacji – podkreśla G. Garczyński. Pojawiały się m.in. plotki, że dzieci z Cybinki, uczęszczające do szkół w Krośnie mogą być zarażone lub to, że ratownicy z Krosna brali udział w transporcie zarażonego do szpitala w Zielonej Górze. – Pacjent został zabrany przez specjalną karetkę. Jeśli chodzi o dzieci z Cybinki, to też nie ma żadnego zagrożenia – mówił członek zarządu powiatu krośnieńskiego, Radosław Sujak.
KORONAWIRUS W LUBUSKIEM. PRZECZYTAJ
- W czwartek rano otrzymaliśmy informację, dotyczącą przypadku mieszkanki Dychowa (gmina Bobrowice), u której było podejrzenie wystąpienia koronawiursa – mówił starosta Garczynśki. – Te przypuszczenia nie potwierdziły się. Wynik był negatywny, więc nie ma żadnego zagrożenia również z tej strony.
Starosta dodał również, że służby powiatowe są przygotowane. – Apeluję o spokój. Panika jest zupełnie niepotrzebna – mówił Garczyński. – Pełna profilaktyka może nas uchronić przed zarażeniem się. Pamiętajmy o częstym myciu rąk, ograniczyć kontakt z innymi ludźmi, którzy mogą być chorzy.
Gorąca linia sanepidu
Głos zabrała również Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Krośnie Odrzańskim, mgr Krystyna Pietkiewicz. – Jeśli chodzi o pacjenta z Cybinki, to dowiedzieliśmy się, że mężczyzna nie miał kontaktów z innymi osobami po przyjeździe do Polski. Więc zagrożenie rozprzestrzeniania choroby zostały ograniczone do minimum.
K. Pietkiewicz powiedziała również, że od środy telefony w sanepidzie dzwoniły co chwilę. – Wybuchła panika. Otrzymaliśmy mnóstwo zgłoszeń. Wszyscy, którzy dostrzegli jakieś niepokojące objawy chorobowe podejrzewali, że mają koronawirusa – opowiada inspektor. – Jeden przypadek był zasadny. Mowa o pani z Dychowa, która wróciła z Westfalii w Niemczech, gdzie jest jedno z ognisk wirusa. Pacjentka została zabrana w środę wieczorem i była hospitalizowana. Badania jednak wykluczyły wystąpienie koronawirusa.
- Obecnie nie mamy osób na terenie powiatu krośnieńskiego, które wymagają hospitalizacji – informuje K. Pietkiewicz. – Zaledwie kilka osób jest objętych domową kwarantanną. Nie wykazują one oznak choroby, ale miały kontakt z innymi osobami, które mogły być zagrożone zarażeniem wirusem.
Podane też zostały numery telefonów, na które należy dzwonić w przypadku wystąpienia objawów. Numer uruchomiony przez NFZ: 800 190 590. Ponadto kontakt do krośnieńskiego sanepidu: 68 383 80 77, 68 383 53 70 oraz całodobowy – 601 273 908.
Zakaz odwiedzania pacjentów
Od środy szpital Zachodniego Centrum Medycznego w powiecie krośnieńskim jest zamknięty dla odwiedzających. – Podobne zalecenia zostały wprowadzone w innych placówkach w województwie lubuskim ze względów bezpieczeństwa – wyjaśnia starosta Grzegorz Garczyński. – Jednocześnie dementuję pogłoski, jakoby stwierdzono wirusa w szpitalu w Krośnie Odrzańskim. Ponadto wojewoda oraz marszałek apelowali do samorządów i organizatorów imprez, aby wydarzenia odwoływać bądź przesuwać, aby zminimalizować ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa.
Zobacz też:
WIDEO: Zielona Góra odwołuje imprezy masowe z powodu koronawirusa
Polub nas na fb
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?