Kilka miesięcy pracy, prawie milion złotych wydanych (dokładnie 985 tys. zł). - Na inwestycję zostało pozyskane pół miliona złotych dofinansowania z Lokalnej Grupy Działania - mówi wójt gminy Maszewo Dariusz Jarociński. - Nasz samorząd dołożył 130 tys. zł, a resztę dał powiat krośnieński.
To była inwestycja starostwa, ponieważ ścieżka rowerowa znajduje się wzdłuż drogi powiatowej. Ciąg rowerowy został otwarty w środę. Doszło do symbolicznego przecięcia wstęgi. Wójt przyznaje, że zdążył się już kilkukrotnie przejechać rowerem po nowej ścieżce. - Wygląda dobrze, jedzie się wygodnie - ocenia. - Może przydałoby się tam jeszcze kilka ławek.
Ścieżka w porządku, ale droga straszy
D. Jarociński dodaje, że obecnie droga trochę straszy. Podobnego zdania są mieszkańcy, którzy uważają, że całość nie prezentuje się niezbyt estetycznie. Kierowcy natomiast narzekają, ponieważ miejscami... delikatnie zostało pogłębione pobocze, przez co podczas wymijania się samochodów trzeba bardzo uważać, zjeżdżając z jezdni.
- Docierały do mnie takie sygnały od mieszkańców. To droga starostwa. Gmina nie może nic z nią robić - wyjaśnia D. Jarociński.
Dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Krośnie Odrzańskim, Janusz Milczarek przyznaje, że temat jest mu znany. - Te zaniżenia na krawędzi jezdni są miejscowe. Postaramy się jeszcze przed zimą, zrobić porządek z poboczami - informuje.
Możliwa jest modernizacja drogi w przyszłości? - W najbliższym czasie przyjmiemy plan związany z remontami na najbliższe lata. Nie wiem czy droga Maszewo-Rybaki się w nim znajdzie - mówi J. Milczarek.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?