Ministerialne wsparcie dla artystów pełne kontrowersji. Na liście znajdziemy też lubuskie instytucje kultury
Ministerialne wsparcie dla artystów pełne kontrowersji. Na liście znajdziemy też lubuskie instytucje kultury
2.064 podmioty znalazły się na liście Ministerstwa Kultury. Mają one otrzymać pomoc finansową na czas pandemii koronawirusa w związku z tym, że branża kulturalno-rozrywkowa praktycznie przestała działać. Na pomoc przeznaczono 400 mln zł, pieniądze pochodzą z Funduszu Wsparcia Kultury. Wsparcie ma zostać wykorzystane między innymi na zapewnienie ciągłości działalności artystycznej i utrzymanie miejsc pracy. Problem w tym, że na ministerialnej liście znalazło się wiele gwiazd, które otrzymają ogromne pieniądze, sięgające czasem kilkuset tysięcy złotych. To niejednokrotnie więcej, niż duże teatry. Wiele osób bulwersuje fakt, że ministerialna dotacja trafi m. in. do gwiazd disco polo. I tak na przykład kwota 550 tys. zł ma trafić do zespołu Bayer Full. Zespół Weekend ma dostać 520 tys. zł. Inne gwiazdy, które znalazły się na liście to m. in. Kamil Bednarek - 500 tys. zł i Grzegorz Hyży - 449 tys. zł. Z ministerialnej listy wynika, że do Braci Golec miało trafić 1,8 mln zł! Kwoty i artyści, do których miały popłynąć, bulwersowały wiele osób. Dlatego minister kultury Piotr Gliński zdecydował o wstrzymaniu wypłat pieniędzy. "Zdecydowaliśmy wstrzymać wypłaty FWK do czasu pilnego wyjaśnienia wszelkich wątpliwości" - napisał minister w mediach społecznościowych. Na liście Ministerstwa Kultury są też lubuskie instytucje. Jakie? Sprawdź na kolejnych slajdach tej galerii >>>Polecamy wideo: "Nie rozumiem, dlaczego najbardziej zarażamy się w teatrze". Protest artystów w Warszawie
