Nie tylko Zefir pływał po Odrze w Krośnie Odrzańskim

Wyglądało, jakby znany wszystkim statek przez rok się zmniejszył.
- Po tym jak przepływały przez Krosno Odrzańskie naprawdę imponujące statki zza granicy, nasz Zefir wydaje się śmiesznie mały - mówili mieszkańcy, kiedy znany statek przybił do krośnieńskiego portu.
Dzięki historykowi Pawłowi Widczakowi dowiadujemy się, że statki już wcześniej cumowały w dzisiejszej stolicy powiatu krośnieńskiego. Takie rzeczy zdarzały się jeszcze przed drugą wojną światową.
- Zdobyłem zdjęcie, na którym można obejrzeć przepełniony parostatek wycieczkowy MS Sanssouci w swoim dziewiczym rejsie po Odrze - opowiada Widczak.
- Był zacumowany w przystani usytuowanej niegdyś przy wschodniej części dzisiejszej ulicy Świerczewskiego (wcześniej An der Oder Straße). Na zdjęciu widoczni są turyści z orkiestrą na dziobie wycieczkowca oraz zaciekawieni krośnianie na brzegu - wyjaśnia historyk.
MS Sanssouci został wybudowany według ówczesnych nowoczesnych standardów w Stettiner Oderwerke AG (stoczni szczecińskiej) w 1926 roku dla przedsiębiorstwa żeglugowego należącego do Otto Krügera z Berlina.
- Parostatek specjalizował się w wycieczkach krajowych, bowiem czarterowały go tylko hotele, leżące w miejscowościach nad Odrą. Świetnie pływał po rzekach, był niesamowicie zwrotny - wyjaśnia Widczak.
Statek miał 39,55 m długości i 7,10 m szerokości. Jednorazowo mógł zabrać na pokład nawet do 520 pasażerów! Posiadał silnik parowy potrójnej ekspansji o mocy 400 KM.
Okolicznościową fotografię wykonano 28 sierpnia 1926 r.
Dzięki inwestycjom w przystanie i port wycieczkowce znów przepływają przez Krosno. Statki pochodzą spoza granic Polski. O mieście nad Odrą mówi się coraz częściej, a rzeczny szlak turystyczny jest promowany, zwłaszcza w Niemczech.