– Od pierwszego wejścia na stadion imienia Edwarda Jancarza zakochałam się w atmosferze – mówi w rozmowie z „GL” gorzowianka. – Ta adrenalina panująca na torze, pozytywna energia kibiców... Sama zaczęłam się przyglądać też podprowadzającym i bardzo spodobała mi się ta „dyscyplina”. Stąd też postawiłam sobie cel, który zrealizuje w przyszłości, a więc zostanie jedną z nich. W swoim życiu zawsze daje z siebie 100 procent i staram się dążyć do realizacji celów. I tak oto w tym roku spełniło się jedno z moich największych marzeń – uśmiecha się Nikola.
Nikola chce wziąć przykład z Bartosza Zmarzlika
Nie dziwi, że jej ulubionym żużlowcem jest dwukrotny indywidualny mistrz świata, ale podziwia go nie tylko jako sportowca. – Jest to osoba, która w pełni oddaje swoje serce sportowi. On jest zawsze gotowy na zdobywanie swoich celów. Jest bardzo ambitną i pozytywną osobą. Ja i wydaje mi się, że wiele innych osób, w tym sportowców bierze z niego przykład. Z jego podejście do życia oraz sportu – przyznaje Okulicz.
Nowa podprowadzająca Stali Gorzów jest cheerleaderką Warty Gorzów
Podprowadzająca dodaje, że prawie całe jej życie jest związane ze sportem i niemal nie ma dnia, w którym nie ćwiczy. Wszystko zaczęło się w wieku siedmiu lat. Najpierw był taniec, później akrobatyka sportowa, następnie pływanie. Obecnie od trzech lat trenuje w Akademii Cheerleaders Warta Gorzów, gdzie również ukończyła kursy trenerskie i od grudnia uczy cheerlaeding grupę dzieci. – To piękne uczucie patrzeć na rozwój dzieci – uśmiecha się Okulicz i dodaje: – Czy cheerleading może mi pomóc w byciu podprowadzającą? Na pewno pod względem kibicowania. Jako cheerleaderki musimy wspierać zawodników czy zagrzewać do walki. Tak samo jest w przypadku żużla. Więc z pewnością ma to dobry wpływ na bycie podprowadzającą. Stąd też już na pierwszych treningach jako podprowadzająca zakochałam się w tej „dyscyplinie”. Jest to połączenie moje hobby, jakim jest taniec i dawania zawodnikom pozytywnej energii.
OBEJRZYJ TEŻ
Podprowadzające Stali Gorzów w 2019 r.
Debiut na meczu Stal Gorzów - Motor Lublin w 2. kolejki PGE Ekstraligi
Cheerleaderka zadebiutowała jako żółto-niebieska dziewczyna na domowej inauguracji sezonu PGE Ekstraligi z Motorem Lublin. – Było super! Mecz pełen wrażeń, a emocje większe, niż jak ogląda się żużel w telewizji. Ja jeszcze bardziej zakochałam się w tym sporcie. Ale już tak szczerze nie mogę doczekać się, aż będziemy mogły przywitać kibiców. Brakuje tej atmosfery, którą oni tworzą – mówi Nikola.
PRZECZYTAJ TEŻ
Pamiętacie te piękne podprowadzające Stali Gorzów? Castingi na nie były również na basenie, ale nie tylko tam
Okulicz jest jedną z czterech nowych dziewcząt w Stali Gorzów. Łącznie w tym sezonie jest piętnaście takich pań.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?