Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pierwsza komunia 2022. Jakie wydatki muszą ponieść rodzice w tym roku?

Katarzyna Piojda
Katarzyna Piojda
Rodzice dzieci pierwszokomunijnych za przyjęcie w lokalu płacą nawet 250 złotych za osobę. - Musimy odbić się jakoś po pandemii - mówią restauratorzy. A rodzice żalą się, że oni po uroczystości długo się nie odbiją. 

23 kwietnia (sobota) rozpocznie się sezon pierwszokomunijny. W tym roku terminy przyjęć raczej zagrożone nie będą przez koronawirusa, ale ten mocno wpłynął na cenniki.

Jakie wydatki muszą ponieść rodzice w tym roku? Czytaj szczegóły na kolejnych slajdach naszej galerii.
Rodzice dzieci pierwszokomunijnych za przyjęcie w lokalu płacą nawet 250 złotych za osobę. - Musimy odbić się jakoś po pandemii - mówią restauratorzy. A rodzice żalą się, że oni po uroczystości długo się nie odbiją. 23 kwietnia (sobota) rozpocznie się sezon pierwszokomunijny. W tym roku terminy przyjęć raczej zagrożone nie będą przez koronawirusa, ale ten mocno wpłynął na cenniki. Jakie wydatki muszą ponieść rodzice w tym roku? Czytaj szczegóły na kolejnych slajdach naszej galerii. Grzegorz Olkowski
Rodzice dzieci pierwszokomunijnych za przyjęcie w lokalu płacą nawet 250 złotych za osobę. - Musimy odbić się jakoś po pandemii - mówią restauratorzy. A rodzice żalą się, że oni po uroczystości długo się nie odbiją.

23 kwietnia (sobota) rozpocznie się sezon pierwszokomunijny. W tym roku terminy przyjęć raczej zagrożone nie będą przez koronawirusa, ale ten mocno wpłynął na cenniki.

- Przed rokiem zamówiliśmy pod Bydgoszczą salę na przyjęcie córki w czerwcu- zaczyna bydgoszczanka. - Podpisaliśmy umowę. Wybraliśmy menu poszerzone za 170 zł za osobę. To była wersja wstępna. Właściciele lokalu zastrzegli sobie prawo do zmiany stawek zależnie od tego, jak będą kształtowały się ceny produktów spożywczych.

Szefostwo restauracji zobowiązało się podać aktualny cennik do końca lutego br. Zwodziło klientów. Gdy matka 10-latka znowu zadzwoniła, wreszcie usłyszała: - 250 zł za osobę. To przez inflację i pandemię. Musimy jakoś się odbić - tłumaczyła restauratorka.

Przyjęcie w lokalu

Małżeństwo zrezygnowało. Znalazło szybko wolny lokal w mieście. - Fakt, w poprzednim mielibyśmy wyłączność, a w nowym miejscu, oprócz naszego przyjęcia, będą organizowane jeszcze trzy - kontynuuje czytelniczka. - Cena jest jednak do zaakceptowania: 160 zł za osobę.

Przed dobą koronawirusa, w 2019 i wcześniej, można było znaleźć salę na przyjęcie za 100 zł za osobę. Teraz rzadko gdzie kawiarnie, restauracje czy hotele godzą się na 140. Kolejna matka opowiada: - Natknęliśmy się na taką, która brała właśnie 140 zł. Okazało się, że uroczystość może trwać najwyżej pięć godzin. Komunię mamy o 9.30. Około 11.00 przyjechalibyśmy z gośćmi na salę. Przed 16.00 musielibyśmy ich wyprosić. Żenujące to by było.

Przez kilka lat księża w większości parafii ustalali z rodzicami dzieci pierwszokomunijnych zamawianie alb dla całego rocznika, inny krój dla dziewczynek, inny dla chłopców - opowiada mieszkanka Bydgoszczy, której córka przyjmie po raz pierwszy komunię w czerwcu. - W czasach pandemii tego niepisanego wymogu już nie ma. Dziecko może założyć podarowaną albę nawet sprzed kilkunastu lat. Byle schludnie wyglądała.

Kto musi jednak zamówić szatę, ten wyda przeważnie 100-150 zł. Uszyje ją krawcowa, „współpracująca” z parafią. Za tyle samo można nabyć albę w sklepie z dewocjonaliami. Za najdroższe alby należy dać około 250 zł. To nie koniec wydatków na strój. - Pod spodem syn będzie miał garniturek, za który zapłaciłam 140 zł. Koszula kosztowała 39 zł, mucha 20. Na mokasynki wydałam 80 zł - wymienia mama trzecioklasisty z Torunia.

Rodzice dziewczynek też nie zaoszczędzą. - Sukienka tzw. druga, czyli na przebranie, kosztowała 100 zł, lakierki tyle samo. Upatrzyłyśmy wianek za 40 zł - dodaje bydgoszczanka.

Kontynuuje: - Książeczki zamawiał ksiądz. Wyszło 12 zł za jedną. Różańce podobnie i cena była identyczna.

Książeczka do nabożeństwa

Matka dziewczynki popiera zaangażowanie księży w przygotowania dzieci do mszy. Wspomina incydent. - Na zebraniu z rodzicami dzieci pierwszokomunijnych pewien ojciec rzucił pomysł, żeby kupić książeczki do nabożeństwa w sklepie-sieciówce z zabawkami i ubrankami. Przekonywał, że są akurat w promocji. Przestał, gdy inni prawie go wygwizdali. To ma być przecież najważniejsza pamiątka pierwszej komunii świętej, nie kolejna książka ze sklepu zabawkowego w galerii handlowej.

Dochodzi „co łaska” na prezent dla kościoła. Rodzina każdego dziecka pierwszokomunijnego ma przekazać minimum 30 zł.

Trudna przeszłość lokali

Znacznie więcej rodzice przeznaczą na przyjęcie pierwszokomunijne: od około 150 zł do 250 za osobę. To nawet jeszcze ponad raz tyle, ile płaciliby w 2019 roku, czyli przed pojawieniem się koronawirusa. Prowadzący lokale gastronomiczne dzięki podwyżkom cen swoich usług próbują wyjść na prostą, a i tak czasem trafiają na czarną listę dłużników. - Tylko w 2020, czyli pierwszym roku pandemicznym, zadłużenie hoteli, restauracji i firm cateringowych w Polsce wzrosło o jedną trzecią w porównaniu do poprzedniego roku i wyniosło niemal 280 mln zł - informował Adam Łącki, prezes Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej. Jesienią 2021 zadłużenie branży hotelarskiej w bazie KRD przekroczyło 300 mln zł. Odwołane lub przesunięte (często na czas nieokreślony) wesela i studniówki spowodowały, że wiele lokali nie dotrwało do 2022.

Animator w gratisie

Te, które przetrwały, ale nawet w nadchodzącym sezonie komunijnym i weselnym nie będą miały zajętego każdego weekendu, starają się przyciągnąć klientów. Promocje się zdarzają.

- Przez dwie godziny animator będzie zabawiał najmłodszych gości - podkreśla czytelniczka z Torunia. - Za osobę płacimy 190 zł, bez względu na to, czy z animatorem, czy bez, więc skorzystamy z jego obecności.

Bywa i tak: - W grudniu zaczęliśmy szukać w internecie alby dla syna - wspomina torunianka. - Pojawiło się przedsiębiorstwo ze słowem „alba” w nazwie. Tyle, że ono z szatkami komunijnymi nie ma nic wspólnego. To firma, zajmująca się wywozem śmieci.

Pomysł na komunijny prezent

Materiały promocyjne partnera
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Pierwsza komunia 2022. Jakie wydatki muszą ponieść rodzice w tym roku? - Gazeta Pomorska

Wróć na krosnoodrzanskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto