Pijany 28-latek jechał skodą pod prąd i zderzył się z citroenem. Po wyjściu z auta nie mógł utrzymać się na nogach
Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się 28-letni mężczyzna, który pijany wsiadł za kierownicę auta i spowodował kolizję. Kontrola stanu trzeźwości wykazała, że ma on blisko 3 promile alkoholu w organizmie. W środę (6 listopada) około godz. 23:00 dyżurny krośnieńskiej komendy otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, którego sprawca znajduje się pod wpływem alkoholu. Jak wynikało z ustaleń policjantów, którzy przyjechali na miejsce, kierujący skodą na drodze krajowej nr 32 zjechał na przeciwległy pas ruchu i jadąc pod prąd, uderzył w kierującego citroenem. Nie pomogły nawet sygnały dawane przez kierowcę citroena. - Po chwili już było wiadomo skąd wynikał brak reakcji u kierowcy skody. Po wyjściu z auta, mężczyzna nie mógł utrzymać się na nogach i czuć było od niego silną woń alkoholu. Kontrola stanu trzeźwości wykazała, że ma on blisko 3 promile alkoholu w organizmie - informuje asp. szt. Justyna Kulka, rzeczniczka krośnieńskiej policji. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Policjanci zatrzymali 28-latkowi prawo jazdy. Pojazd trafił na policyjny parking. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi mu grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Odpowie on również za spowodowanie kolizji. Zobacz też: Potrącenie na przejściu dla pieszych. Policja publikuje wideo ku przestrodze
