Carina Gubin zakończyła sezon 2021/2022 na 14 miejscu w piłkarskiej III lidze i prawie do ostatniej kolejki walczyła o utrzymanie na tym poziomie rozgrywkowym. Wydawało się, że walka o pozostanie w III lidze powinna być głównym celem, zwłaszcza dla beniaminka. Jednak dla Cariny Gubin, po fenomenalnej rundzie jesiennej, ta pozycja pozostawia lekki niedosyt, o czym mówi prezes klubu Andrzej Iwanicki:
Czy oczekiwania na ten sezon zostały spełnione, jeśli chodzi o Carinę Gubin?
Z mojej strony, miałem trochę większe oczekiwania. Liczyłem na to, że po zimowym okienku transferowym, w którym znacznie się wzmocniliśmy, zakończymy sezon w środku tabeli. Przyszedł do nas m.in. Jakub Ryś czy Yuya Kamon. Nowi chłopcy w dużej mierze spisywali się dobrze, momentami nawet bardzo dobrze, a mimo to mieliśmy spore problemy w drugiej połowie sezonu. M.in. ze strzelaniem. Obijaliśmy słupki, poprzeczki. Brakowało czasami trochę szczęścia. Jesienią mieliśmy go dosyć, a wiosną trochę go zabrakło. Jednak najważniejszy cel, czyli utrzymanie w III lidze został zrealizowany. Mały niedosyt jednak pozostaje.
Jak Pan oceni styl gry zespołu? Wydaje się, że pomysł na rozgrywanie piłki był. Gorzej było ze zdobywaniem bramek, a także bronieniem...
Zgadza się. Jeśli chodzi o wykańczanie sytuacji, to nie mamy typowego napastnika, który zdobywałby bramki na tym poziomie. Przede wszystkim jednak, żeby grać tak widowiskowo, jak chce trener, musimy dokonać wzmocnień w defensywie. Potrzebujemy szybkości na środku obrony. Poza tym w drugiej połowie sezonu mieliśmy mocno rozsypaną linię obrony. Kartki, kontuzje, niektórzy po powrocie nie prezentowali takiej samej formy, jak przed złapaniem urazu. Jeśli chcemy grać agresywnie i wysokim pressingiem, zdecydowanie potrzebujemy wzmocnień do obrony. Będziemy się starać dokonać uzupełnień, ale okres między minionym sezonem, a nadchodzącym jest bardzo krótki. Dodatkowo musimy czekać na swoją kolej. Teraz Ekstraklasa i I liga robią swoje powołania. Później druga liga, a później my. Podczas zimowej przerwy mamy znacznie więcej czasu, aby załatać pewne "dziury".
Jakie będą oczekiwania, jeśli chodzi o pozycję w tabeli w III lidze, w przyszłym sezonie?
Wszyscy mówią, że drugi sezon jest zwykle trudniejszy od pierwszego, ale nie chcę, aby naszym głównym celem była walka o utrzymanie w III lidze. Liczę na to, że będziemy patrzeć w górę tabeli, a nie w dół. Chciałbym, aby zespół ustabilizował formę i znalazł się w środku tabeli, a najlepiej w jej górnej części. Skoro jako beniaminek, po dużej przebudowie, jesienią 2021 roku mogliśmy notować takie wyniki, to nie widzę przeszkody, aby po przetarciu na tym poziomie tego nie powtórzyć.
W przyszłym sezonie w III lidze zagrają aż cztery zespoły z województwa lubuskiego. To chyba dobra wiadomość dla wszystkich?
Jak najbardziej! To historyczna wiadomość. Nie pamiętam, żeby na tym poziomie były aż cztery zespoły z woj. lubuskiego. Trzeba się z tego cieszyć, ale też wyciągać wnioski. Chcemy, żeby nasze zespoły nadawały ton rozgrywkom, a nie szorowały po dnie tabeli i do ostatniego dnia walczyły o utrzymanie. Mam nadzieję, że wszystkim lubuskim ekipom będzie się powodzić w nadchodzącym sezonie i uda się ustabilizować formę na tym poziomie rozgrywek.
Wróćmy do Cariny. Chciałbym zapytać o trenera Grzegorza Kopernickiego. Sporo krytyki na niego spadło ze strony kibiców w drugiej połowie sezonu. Czy zarząd Cariny wiąże przyszłość z obecnym trenerem?
G. Kopernicki ma nasze pełne zaufanie i w dalszym ciągu będzie prowadził zespół. Oczywiście, mamy pewne zastrzeżenia i będziemy o nich rozmawiać jeszcze przed rozpoczęciem sezonu. Trener ma do dyspozycji grupę utalentowanych zawodników i mam nadzieję, że w przyszłym sezonie będzie w stanie wykorzystać ich potencjał.
Porozmawiajmy o kibicach. W tym sezonie powstała zorganizowana grupa, która wspiera Carinę w każdym meczu domowym...
W niektórych wyjazdowych również. To bardzo dobra wiadomość dla klubu, że taka grupa pełna pasji pojawiła się i głośno dopinguje. Na tym polega kibicowanie. Zawsze podobała mi się grupa Stilonu Gorzów Wlkp., która śpiewała niezależnie od tego jaki był wynik meczu. Nasza grupa kibiców robi to samo i co najważniejsze, skupiają się na kibicowaniu. Nie ma żadnych chuliganów i bardzo dobrze. Do tego piłkarze mają dodatkową motywację i grają właśnie dla takich, oddanych kibiców.
Zbliża się kompleksowa modernizacja stadionu miejskiego w Gubinie. Gdzie będzie grała Carina w przyszłym sezonie?
Jeszcze trudno powiedzieć. Nie wiemy kiedy dokładnie rozpoczną się roboty budowlane (w najlepszym przypadku mówi się o końcówce tego roku). Będziemy rozmawiać na ten temat z przedstawicielami Lubuskiego Związku Piłki Nożnej, którzy wydają odpowiednie certyfikaty. Kiedy wchodziliśmy do III ligi i nie spełnialiśmy jeszcze podstawowych wymogów, jeśli chodzi o stadion, to mówiło się o rozgrywaniu meczów w Lubsku. Myślę jednak, że mecze jesienne jeszcze rozegramy w Gubinie, a jeśli zimą ruszą prace to będziemy rozmawiać ze związkiem oraz klubami o rozgrywaniu spotkań na innym stadionie. Ale czy będzie to Lubsko, czy Krosno Odrzańskie, tego jeszcze nie wiem.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Polub nas na fb
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?