Policjanci z Krosna Odrzańskiego złapali dwóch pijanych kierowców. Jeden z kierujących wypadł z drogi podczas pościgu

Dyżurny krośnieńskiej komendy otrzymał zgłoszenie. Okazało się, że na jednym z parkingów sklepowych kierowca peugeota jeździ z dużą prędkością i kręci „bączki”. A było to w poniedziałek, 2 bm.
- Przybyli na miejsce policjanci dali mężczyźnie znak do zatrzymania się - relacjonuje rzecznik Justyna Kulka. - Kierujący wyjechał z parkingu i zaczął uciekać. Mundurowi ruszyli za nim, zatrzymując go po krótkim pościgu na ul. Pułaskiego. Badanie wykazało, że ma on ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Ponadto po sprawdzeniu 32-latka w policyjnych systemach, okazało się, że ma on dożywotni zakaz kierowania pojazdami, a także jest poszukiwany dwoma nakazami sądowymi.
Kolejny pościg za nietrzeźwym kierowcą miał miejsce w nocy z poniedziałku na wtorek. Funkcjonariusze policji w trakcie patrolu dolnej części Krosna Odrzańskiego, zauważyli kierującego hyundaiem, który na ich widok gwałtownie przyspieszył. Mundurowi ruszyli za nim, dając mu znak do zatrzymania auta. Mężczyzna nie reagował na polecenia. Podczas próby ucieczki, mężczyzna jadąc z nadmierną prędkością, wypadł z drogi i uderzył w ogrodzenie. W pojeździe za kierownicą siedział 21-letni mężczyzna, który zachowywał się agresywnie. Policjanci poddali go badaniu, które wykazało, że ma on blisko dwa promile alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy.