Pomocnik Cariny Gubin, Jakub Ryś został "Piłkarskim Orłem". Strzelił najwięcej bramek w sierpniu w III lidze

"Piłkarskie Orły" to nowy projekt Polska Press Grupy, wydawcy m.in. "Gazety Lubuskiej", który jest realizowany we współpracy z Polskim Związkiem Piłki Nożnej. Laureatami "Piłkarskich Orłów" zostają najlepsi strzelcy polskich boisk w skali ogólnokrajowej oraz wojewódzkiej. W rankingu uwzględniane są bramki zdobyte na poziomie Ekstraklasy, a także I, II i III ligi oraz w Pucharze Polski i rozgrywkach europejskich. Nowy ranking zaczął funkcjonować w sierpniu tego roku, czyli na początku obecnego sezonu piłkarskiego.

Wyróżnienia dla najlepszych snajperów są wręczane co miesiąc. Później odbędzie się uroczysta gala na stadionie PGE Narodowym w Warszawie, podczas którego podsumowana zostanie roczna klasyfikacja we wszystkich województwach i w całej Polsce.

W województwie lubuskim konkurencja była duża i sierpniowej edycji "Piłkarskich Orłów". Ostatecznie laureatami zostało aż trzech zawodników. Jednym z nich był pomocnik Cariny Gubin, Jakub Ryś. Oprócz niego wyróżnienie otrzymali Emil Drozdrowicz ze Stilonu Gorzów oraz Rafał Ostrowski z Lechii Zielona Góra. Każdy z wymienionych piłkarzy w sierpniu trafiał do siatki po trzy razy na boiskach III ligi.

24 września, przed meczem Cariny Gubin z Górnikiem II Zabrze Jakub Ryś otrzymał pamiątkowy medal. Prezes Cariny Gubin, Andrzej Iwanicki powiedział, że pomocnik gubińskiej drużyny wyróżnia się w III lidze i liczy na to, że w dalszym ciągu będzie błyszczał.

Udało nam się też zamienić kilka słów z Jakubem Rysiem.

Co oznacza dla Ciebie to wyróżnienie i jakie masz podejście do nagród indywidualnych?

- To na pewno fajna pamiątka - powiedział Kuba, patrząc na medal. - Cieszę się z nagrody i miło otrzymywać wyróżnienia indywidualne, ale dobro drużyny jest dla mnie najważniejsze.

Jakie są Twoje cele, a także Cariny Gubin na ten sezon?

- Moim celem indywidualnym jest jak najlepsza gra w każdym meczu i poprawianie swojego dorobku bramkowego, a także pięcie się w górę w klasyfikacji asyst. Natomiast jako drużyna w każdym meczu gramy o 3 punkty i na pewno chcemy się utrzymać. Wiem jednak, że tę drużynę stać na coś więcej niż tylko utrzymanie - powiedział J. Ryś.

Jeśli chodzi o karierę piłkarską, to masz jakiś konkretny plan na przyszłość?

- Na razie skupiam się na tej rundzie i grze dla Cariny, a zobaczymy co będzie później - odpowiedział pomocnik Cariny.

Na koniec zdradź czy masz jakieś marzenie piłkarskie. Jeśli tak, to jakie?

Moim sportowym marzeniem jest zagrać z Leo Messim - zaśmiał się J. Ryś.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: