Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Port dla łodzi podwodnych - wstydliwa inwestycja w Krośnie Odrzańskim. Był wiecznie zalewany i obśmiewany... Jaka czego go przyszłość?

Łukasz Koleśnik
Łukasz Koleśnik
Wideo
od 16 lat
Port w Krośnie Odrzańskim przez lata był raczej obśmiewany, ponieważ to... bubel. Wielokrotnie był zalewany, gdy podnosił się poziom Odry. Obecnie jest niedostępny dla mieszkańców, ponieważ trwają prace związane z budową wałów przeciwpowodziowych. Czy po tej inwestycji miasto zamierza coś zrobić z portem? W 2012 roku powstała koncepcja portu podnoszącego się wraz z poziomem wody. Już wtedy jednak koszt zadania opiewał na ok. 10 mln zł...

Port w Krośnie Odrzańskim istnieje już od ponad 20 lat. Szybko jednak okazało się, że przy jego projektowaniu popełniono szereg błędów. Można to było zauważyć, gdy tylko zwiększył się poziom w Odrze i... zatapiał krośnieński port.

Takie sytuacje zdarzały się wielokrotnie. Ponadto, jak słyszymy dzisiaj od pracowników urzędu miasta w Krośnie Odrzańskim, port nie powinien znajdować się przed zabytkowym mostem (patrząc z perspektywy nurtu rzeki), ponieważ jednostki pływające mogłyby rozbijać się o filary podtrzymujące przeprawę, np. w przypadku awarii lub utraty panowania nad statkiem.

Sami mieszkańcy Krosna Odrzańskiego często żartowali, że mają w mieście unikalny "port podwodny". Choć zdarzało się, że przybijał do niego statek turystyczny Zefir, to port dla mniejszych jednostek, który nie zawsze był dostępny ze względu na warunki panujące na Odrze.

Port w Krośnie Odrzańskim jest obecnie zamknięty ze względu na trwającą inwestycję, związaną z budową wałów przeciwpowodziowych na Odrze. Czy coś się zmieni w kwestii portu, gdy ta inwestycja dobiegnie końca lub w późniejszym czasie?

Czy port w Krośnie Odrzańskim zmieni się?

- Temat portu w Krośnie Odrzańskim, to można powiedzieć temat-rzeka - mówi rzecznik urzędu miasta w Krośnie Odrzańskim, Sławomir Pawlak. - Dwie dekady temu został wybudowany i pamiętam tytuły z gazet... "Port dla łodzi podwodnych". Gdy podnosił się poziom rzeki, to ten port był zatopiony. Nie służył ani statkom, ani mieszkańcom, również gdy poziom wody w Odrze był niski.

S. Pawlak mówi, że porty buduje się w kanałach rzeki. Przedwojenny, krośnieński port znajdował się w kanale przy ulicy Wiejskiej. Tam jednak krośnieński urząd nie ma zamiaru odtwarzać podobnego obiektu, przynajmniej w tej chwili.

W 2012 roku powstała koncepcja budowy nowego portu, który znajdowałby się w pobliżu obecnego.

- Byłby to port ruchomy, który podnosiłby się lub obniżał wraz z lustrem wody - wyjaśnia S. Pawlak.

Kłopot w tym, że już wtedy szacowany koszt realizacji takiej inwestycji opiewał na ok. 10 mln zł.

- Dzisiaj, po 11 latach, te koszty byłyby wielokrotnie wyższe - mówi rzecznik prasowy urzędu miasta w Krośnie Odrzańskim. - Nie ma możliwości, aby z budżetu miasta przeznaczyć pieniądze na budowę takiego portu. Nie ma też źródeł finansowania zewnętrznego na wybudowanie tego typu obiektów.

Mała Wenecja to przyszłość?

Budowa nowego portu w Krośnie Odrzańskim jest niemożliwa. Krośnieński urząd skupia się więc na innym projekcie turystycznym związanym z rzeką. Chodzi o tzw. Małą Wenecję w Krośnie Odrzańskim.

- Dzięki budowie obwałowania miasta tworzy się wspaniała infrastruktura turystyczna w kanałach Odry - mówi S. Pawlak. - W okolicy Krosna Odrzańskiego jest wiele odnóg rzeki Odry, które są naprawdę malownicze i świetnie będą się sprawdzać, jako np. szlaki na spływy kajakowe.

Więcej o Małej Wenecji w Krośnie Odrzańskim pisaliśmy TUTAJ.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krosnoodrzanskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto