O targowisku w Krośnie Odrzańskim pisaliśmy już w marcu tego roku, kiedy w Polsce panoszyła się pierwsza fala koronawirusa i wprowadzane były coraz większe restrykcje, uderzające m.in. w sprzedawców na krośnieńskim rynku, którzy pozostawali bez większego wsparcia.
– Ja dziś w kasie mam 18 zł – mówił wówczas Krzysztof Kincel, prezes Stowarzyszenia Handlowców Miasta i Gminy Krosno Odrzańskie. – Żeby utrzymać cztery pawilony, to muszę dziennie zapłacić ponad ok. 50 zł, a doliczając do tego księgową, ZUS, itp. to wychodzi ponad 100 zł dziennie. A jeszcze trzeba mieć pieniądze, żeby móc coś do garnka włożyć. Wczoraj miałem dobry dzień, bo przyszło... trzech klientów. Miałem na jedzenie, ale na opłaty już nie. W takiej sytuacji jest bardzo wielu ludzi.
Więcej pisaliśmy poniżej:
Targowisko wciąż świeci pustkami
W ostatnich dniach wybraliśmy się na krośnieński rynek. Ten podobnie jak w marcu, jeśli nie bardziej, świecił pustkami. Klientów właściwie nie spotkaliśmy. Nawet sprzedawców nie było zbyt wielu. Nie było wielu różnic w porównaniu z marcem, poza tym, że sprzedawcy postawili więcej kwiatów przed Dniem Wszystkich Świętych...
Zobaczcie zresztą sami jak obecnie wygląda targowisko w Krośnie Odrzańskim:
Nowa Sól. Wraca handel na targowisko miejskie. Ale miejsce będzie monitorowane. W razie nieprzestrzegania zasad znów zostanie zamknięte. 20.04.20:
- Sentymentalne Krosno Odrzańskie. Nowa strona Pawła Widczaka, na której mieszkańcy dzielą się starymi, rodzinnymi zdjęciami
- Jak kilkanaście lat temu wyglądali znani mieszkańcy Krosna Odrzańskiego, Gubina i okolic? Przyglądamy się im na starych zdjęciach
- Krośnianie uchwyceni przez kamerę Google. Kolejne zdjęcia Google Street View z Krosna Odrzańskiego. Znajdziesz siebie na tych fotografiach?
Polub nas na fb
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?