Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

To były dobre wakacje w Beskidach. Górale zadowoleni, bo turystów było sporo

KLM
To były najlepsze wakacje ostatnich lat w Beskidach pod względem turystycznym. Dobra pogoda, zyskująca popularność moda na góry, rozwój górskich ścieżek rowerowych i innych atrakcji przełożyły się na tłumy turystów w beskidzkich miejscowościach.

Kończące się wakacje górale w Beskidach będą dobrze wspominali – takiego napływu turystów mało kto się spodziewał. Wiadomo, że morze to wakacyjny kierunek numer jeden.

Ale moda na spędzanie w wakacji w Beskidach zatacza coraz szersze kręgi. To już nie tylko wydarzenia, jak Tydzień Kultury Beskidzkiej, czy Letnia Grand Prix w skokach narciarskich w Wiśle Malince. To także zyskująca popularność moda na wakacje w górach, w których poza wędrówką górskimi szlakami jest coraz więcej innych atrakcyjnych form spędzania wolnego czasu.

- Ludzi w naszym ośrodku było kilkakrotnie więcej, niż przed rokiem. To ogromny sukces – przyznaje Michał Słowioczek ze Szczyrk Mountain Resort.

Ten narciarski ośrodek przed rokiem umożliwił latem turystom wjazd na Halę Skrzyczeńską 10-osobową gondolą. A w sierpniu tego roku uruchomił pierwsze w Szczyrku górskie ścieżki rowerowe. Efekt? Ogromne zainteresowanie rowerzystów.

- Tak duża ilość turystów w naszym ośrodku ma oczywiście związek z otwarciem górskich ścieżek rowerowych, ale to napędzało także ogólną turystykę. Jesteśmy zadowoleni z tych wakacji – przyznaje Słowioczek.

Dodaje, że ośrodek angażował się w rozmaite przedsięwzięcia, także te w centrum w Szczyru, które gromadziły setki uczestników.

Uatrakcyjnienie oferty turystycznej możliwością jazdy rowerem po górach to domena Bielska-Białej, gdzie kompleks EnduroTrails Bielsko-Biała przyciąga setki turystów z różnych stron Polski.

- Zaobserwowaliśmy kolejny wzrost odwiedzających Szyndzielnię i korzystających z usług naszej kolei zarówno turystów pieszych, jak i rowerzystów. Jest ich więcej, niż w poprzednich latach. To odczuwalny wzrost, z czego bardzo się cieszymy – mówi Marek Hetnał, wiceprezes spółki ZIAD, która administruje Kolejką Linową „Szyndzielnia”. - Uruchomienie nowych ścieżek rowerowych w kompleksie Koziej Góry i samej Szyndzielni jeszcze bardziej zwiększyło atrakcyjność tego rejonu dla rowerzystów. Możemy tylko się cieszyć, że w Bielsku-Białej mamy centrum ścieżek rowerowych które jest znane nie tylko w Polsce, ale i zagranicą – dodaje.

Szyndzielnia ze wywożącą turystów koleją linową niezmiennie cieszą się popularnością turystów. Podobnie jest na Skrzycznem, gdzie wjazd wygodnymi kanapami to wciąż jedna z najchętniej wybieranych przez turystów atrakcji. O tym, że turyści chętnie wybierali Szczyrk i Beskidy przekonuje Kuba Gołdyn z Informacji Turystycznej w Szczyrku.

- Przez ostatnie dwa miesiące przewinęło się bardzo wielu ludzi. Od 9.00 do 17.00 non stop byli u nas turyści – osoba za osobą – przyznaje Kuba Gołdyn. - Widać bardzo duże zainteresowanie Szczyrkiem i Beskidach. Może nie takie, jak w Tatrach, gdzie nie da się przez szlaki przejść, ale codziennie było sporo ludzi. Turyści pytali o beskidzkie szczyty. Było gros osób, które mieszkały w Szczyrku, ale wybierały się do Zawoi na Babią Górę, albo ze Szczyrku wędrowali do Wisły na Baranią Górę i wracali. Były osoby, które mieszkały w Brennej i przychodziły do Szczyrku zaglądając do naszej informacji turystycznej – dodaje pracownik IT w Szczyrku.

Pod wielkim znakiem zapytania stał tegoroczny sezon wakacyjny w Wiśle. Wszystko z powodu potężnego remontu drogi wojewódzkiej 941, który mocno skomplikował (czytaj: zakorkował) dojazd do Wisły.

- Według nas ten sezon był nieco trudniejszy niż zeszłoroczny. Okno rezerwacji było nieco krótsze, rezerwacje pojawiały się na ostatnią chwilę, czasem trzeba było żonglować cenami – mówi Wojciech Rozkoszny, właściciel Rezydencji pod Ochorowiczówką w Wiśle. - Myślę, że remont drogi do Wisły w tym roku nie przełożył się jakoś mocno na popularność naszego miasta, inaczej może być już w przyszłym roku - uważa.

W jego opinii wakacyjny sezon w Wiśle nie był dużo gorszy od poprzedniego względem obłożenia, ale na pewno był bardziej wymagający.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto