Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trwa okres lęgowy żmij, dlatego coraz częściej pojawiają się one na drodze człowieka. Dotarły także do kłobuckiego

PC/PW
Coraz więcej osób zgłasza, że w ostatnim czasie miało do czynienia ze żmiją zygzakowatą. Nawet strażacy są wzywani do interwencji w tego typu przypadkach.

Wiosna to okres lęgowy żmij, więc fakt, że pojawiają się one w wielu miejscach nie jest niczym dziwnym. Żmije zygzakowate dysponują jednak jadem, który może być groźny dla człowieka, dlatego trzeba być ostrożnym, jeśli napotkamy te gady na naszej drodze. A w ostatnim czasie dotarły do nas sygnały o napotkaniu ich zarówno w naszym powiecie, jak i sąsiednim powiecie lublinieckim.

Niedawno strażacy interweniowali przy złapaniu gada w Krzepicach. Na szczęście okazało się, że mają do czynienia z niegroźnym zaskrońcem, który został złapany, a następnie wypuszczony do lasu na obrzeża Krzepic. Okazuje się, że łatwo pomylić go ze żmiją zygzakowatą. Z kolei jedna z mieszkanek Kołaczkowic (gmina Miedźno) natknęła się na żmiję zygzakowatą na swoim podwórku. Gady widziane były także w Ostrowach nad Okszą (gmina Miedźno) i Łobodnie (gmina Kłobuck).

Częstsze kontakty przez aktywność człowieka

Czy tych zwierząt jest coraz więcej? Nie więcej niż kiedyś.

- Ludzie są bardziej aktywni, stąd częstsze kontakty ze żmijami - mówi zoolog dr Adam Mohr.

Podkreśla, że żmija sama nie zaatakuje.

- Jeśli tylko zdąży, to usunie się człowiekowi z drogi. Ukąsi, kiedy zostanie nadepnięta albo poczuje się osaczona - oznajmia zoolog.

Żmije zygzakowate są aktywne od marca, kiedy budzą się z zimowego snu, do października. Wiosną szukają nasłonecznionych południowych miejsc. Latem, kiedy jest upał, chowają się w zaciemnionych miejscach: jagodzinach, jamach, starych pniach, stosach gałęzi. Jad żmii zygzakowatej jest szczególnie groźny dla alergików, małych dzieci i osób starszych. - Jeśli ktoś jest uczulony, to trzeba działać natychmiast, bo występuje bezpośrednie zagrożenie życia. Wstrząs anafilaktyczny następuje w ciągu kilku minut - mówią lekarze. Objawy to m.in.: nudności, bóle głowy, wymioty, obrzęki, biegunka, omdlenia, duszności.
W każdym przypadku trzeba szybko wezwać pogotowie, które ma surowicę. Podaje się też anatoksynę przeciw tężcowi. Do zgonów z powodu ukąszenia żmij dochodzi bardzo rzadko. Dr Mohr podkreśla, że żmije są pod ochroną. - Nie można ich nie tylko zabijać, ale nawet ruszać z miejsca bytowania. Żmije są bardzo pożyteczne. Eliminują leśnych szkodników, gryzonie - oznajmia zoolog.
Leśnicy zalecają ostrożność. - Do lasu trzeba ubierać solidne buty i długie spodnie, nie siadać w trawie - radzą.

Jak odróżnić żmiję od zaskrońca?

Żmija zygzakowata: wąż jadowity; grzbiet o zabarwieniu brązowym, srebrzystoszarym, żółtawym, oliwkowozielonym; na grzbiecie ciemniejszy od barwy podstawowej zygzak, tzw. „wstęga kainowa“; płaska głowa o trójkątnym zarysie, wyraźnie oddzielona od reszty ciała; masywna budowa ciała, przeciętna długość to około 40-70 cm, największe okazy mogą mieć ponad 90 cm; oko z pionową źrenicą.

Zaskroniec pospolity: wąż niejadowity; kolor jednolity z drobnymi nieregularnymi plamkami; posiada na głowie dwie charakterystyczne plamki koloru żółtego lub białego, które są bardzo wyraźne; ma „szczupłą“ budowę ciała; samica jest większa od samca i osiąga średnio długość od 85 do 120 cm, a samiec od 70 do 100 cm; jest cały podłużny, bez wyraźnie „oddzielonej“ głowy od reszty ciała.

od 7 lat
Wideo

Kalendarz siewu kwiatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na klobuck.naszemiasto.pl Nasze Miasto