Uroczyste otwarcie obwodnicy południowej. Miała być gotowa w 2024 roku, a poszło dużo szybciej

Prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki podkreślał, że nie byłoby sukcesu, gdyby nie zaangażowanie wielu osób.
- Trudno wymienić wszystkie, ale zaczęło się od wspólnego działania z panią poseł Bożenną Bukiewicz (PO), która włożyła wiele wysiłku w starania o tę inwestycję. Później pałeczkę przejął poseł Jerzy Materna (PiS). Bardzo im za tę pomoc dziękuję - mówił Janusz Kubicki. - Dziękuję też wielu osobom, bez których ta droga by nie powstała.

- W 2014 roku obiecaliśmy - przed połączeniem miasta z gminą - mieszkańcom Raculi i Drzonkowa, że odciążymy ruch. I słowa dotrzymaliśmy. Łatwiej będzie teraz mieszkańcom dojechać do skansenu w Ochli czy modernizowanego kąpieliska - mówił prezydent Janusz Kubicki. .
- Wiem, że były duże protesty. Ale udało się pokonać przeszkody. W 2017 roku zapadła decyzja, że ta inwestycja o dofinansowaniu budowy obwodnicy z Unii Europejskiej - przypomniał poseł Jerzy Materna. - Częste spotkanie w Warszawie przyniosły efekt. Te spotkania były potrzebne. To na tę chwilę największa inwestycja w mieście. Ale to nie koniec. Powstanie obwodnica zachodnia z budową mostu w Pomorsku i dalej drogą do Sulechowa. Ta inwestycja będzie kosztowała blisko 600 mln zł. No i cały czas walczymy o specjalną strefę ekonomiczną. W przyszłym tygodniu przyjedzie pan premier i będziemy domagać się, żeby ta inwestycja ruszyła. Bo opór Lasów Państwowych jest duży, moim zdaniem, nieuzasadniony. Bo Zielona Góra to jest polana leśne. I miasto potrzebuje rozwoju.

- Dzięki obwodnicy południowej wiele problemów komunikacyjnych zostanie rozwiązanych lub złagodzonych. Wiadomo, że przy tego typu inwestycji zawsze są jakieś problemy, protesty. Trzeba dobrze rozważyć wszystkie plusy i minusy, żeby zwyciężyła wyższa racja - zauważył wicewojewoda Wojciech Perczak, - Myślę, że zagospodarowania środków rządowych i Unii Europejskiej było bardzo dobre. Co warte podkreślenia, bo nierzadko się to zdarza, inwestycja została oddana do użytku grubo przed czasem. Dzięki wykonawcy, ale także wielu innych osób, związanych z procesem inwestycyjnym, np. projektowaniem, wydawaniem decyzji.
Wicewojewoda mówił też o dobrej współpracy samorządu z administracją rządową.
Dyrektor Departamentu Projektów Drogowych w Centrum Unijnych Projektów Transportowych Agnieszka Szymańska także podkreśla tempo prac inwestycji. Jak mówiła, z kontaktu wynikało, że będzie to 2024 rok, a tymczasem zadanie zostaje oddane do użytku wiele miesięcy wcześniej.
Wykonawcą zadania była firma Strabag.
Obwodnica ma 13 kilometrów, prowadzi od skrzyżowania między Wilkanowem i Świdnicą, przechodzi przez ul. Zielonogórską w Ochli (między kąpieliskiem i skansenem), omija jednak centrum sołectwa. Kończy się na rondzie im. Andrzeja Huszczy w Raculi.