Wiadro wody i dużo śmiechu. Pamiętacie taki śmigus-dyngus? To były czasy [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]
Tradycja zanika. Obecnie śmigus-dyngus to coraz częściej jedynie symbol. Ktoś wie, że coś takiego istnieje, ale nikt nie praktykuje. Większość w obawie przez oblaniem wolą ten dzień przeczekać w domu.
Współczesna młodzież zadowoli się dyngusową aplikacją na smartfona - na zasadzie "tradycja" podtrzymana i suchość gwarantowana. W okresie PRL-u jednak liczyła się przede wszystkim dobra zabawa i chęć obcowania z drugim człowiekiem. Zamiast Facebooka był trzepak, gdzie toczyło się prawdziwe życie. Lany poniedziałek z kolei był dobrą okazją do zacieśniania relacji, adoracji pań przez panów i przede wszystkim do aktywnego spędzania czasu.
Również tak obchodziliście lany poniedziałek? Pamiętacie jeszcze te czasy, jak beztrosko biegało się z wiadrem? Obejrzyjcie nasze zdjęcia.
Zobacz również: Jak wygląda jego historia śmigusa-dyngusa?Źródło:TVN24POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE:Jarmark Wielkanocny KRASZANKA 2019 w Zielonej Górze już działa. Kiermasz palm, wypieków i pisanek wielkanocnych [ZDJĘCIA, WIDEO]