Przypomnijmy, że prokuraturę o nieprawidłowościach miał poinformować burmistrz Krosna Odrzańskiego, Marek Cebula. Zostały one wykryte podczas jednej z kontroli.
- Nieprawidłowości wykryliśmy podczas naszego, wewnętrznego postępowania wyjaśniającego prowadzonego przez Biuro Kontroli Urzędu Miasta w Krośnie Odrzańskim - mówił kilka tygodni temu rzecznik Urzędu Miasta w Krośnie Odrzańskim, Sławomir Pawlak. - Rozszerzyliśmy zakres kontroli. Zależy nam na ujawnieniu możliwych nieprawidłowości, do jakich mogło dochodzić.
Burmistrz Krosna Odrzańskiego rozwiązał umowę o pracę z Pełnomocnikiem ds. Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Jak się jednak okazuje, więcej osób było zamieszanych w defraudację pieniędzy publicznych. Kolejne dwie urzędniczki zostały zwolnione.
Czytaj również:
Kontrola w urzędzie trwa. Co wykazała?
Rozmawiamy z rzecznikiem Urzędu Miasta w Krośnie Odrzańskim, Sławomirem Pawlakiem o aktualnej sytuacji w krośnieńskim magistracie.
Czy są już jakieś efekty rozszerzonego zakresu kontroli?
- Sprawa ma charakter rozwojowy. W wyniku kolejnych ustaleń naszego Biura Kontroli rozwiązano umowę o pracę z kolejnymi dwoma osobami.
Dlaczego?
- Kontrola wykazała, że doszło do przywłaszczenia mienia gminy, co zostało również zgłoszone w Komendzie Powiatowej Policji w Krośnie Odrzańskim.
Czy to prawda, że wśród oszukanych podmiotów są szkoły, instytucje kultury, a nawet krośnieńska policja?
- Ze względu na prowadzone postępowanie nie mogę udzielić odpowiedzi na to pytanie.
W jakim trybie rozwiązywano umowy z tymi osobami?
- W trybie art. 52 Kodeksu Pracy, tj. „dyscyplinarnie”. Zgodnie z tym przepisem pracodawca może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika w razie ciężkiego naruszenia przez pracownika podstawowych obowiązków pracowniczych oraz popełnienia przez pracownika w czasie trwania umowy o pracę przestępstwa, które uniemożliwia dalsze zatrudnianie go na zajmowanym stanowisku, jeżeli przestępstwo jest oczywiste.
Jak doszło do ujawnienia sprawy?
- W Urzędzie Miasta w Krośnie Odrzańskim funkcjonuje Biuro Kontroli, zatrudniony jest także Audytor Wewnętrzny. Sprawę ujawniono w wyniku działań realizowanych przez taką komórkę naszej jednostki. Zaznaczam, że kontrole w Urzędzie Miasta odbywają się cyklicznie. Poddajemy się takim procedurom – zarówno w formule wewnętrznej, jak i zewnętrznej. Jak widać – to działa, albowiem doszło do wykrycie nieprawidłowości. W całej tej sprawie to ważne spostrzeżenie - nasze wewnętrzne procedury przynoszą efekty.
Co ujawniła ta kontrola?
- Wyniki kontroli wskazują na to, że osoba odpowiedzialna za zarządzanie funduszem alkoholowym dokonywała zakupu przedmiotów, które następnie przywłaszczała na swoje prywatne potrzeby. W tym procederze miały także uczestniczyć dwie inne osoby, z którymi rozwiązano umowę o pracę.
Czy może być więcej zwolnień?
- Kontrola cały czas trwa. Chcę podkreślić, że „jedna lub dwie czarne owce” nie mogą rzutować na całościowy obraz zespołu urzędniczego. Niesprawiedliwe są więc komentarze, szczególnie w mediach społecznościowych, wrzucające urzędników do „jednego worka”. Hejt jest wszechobecny w internecie – to jednak nie powód, by się na niego godzi.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Strefa Biznesu: Wypalenie zawodowe coraz większym wyzwaniem dla firm
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?