Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Znowu kradną tory? Tym razem elementy starych linii kolejowych znikają w okolicach Gubina, na wysokości Pleśna. Ktoś tego pilnuje?

Redakcja
Elementy starych linii kolejowych w okolicy Pleśna zaczęły znikać. To sprawka złodziei?
Elementy starych linii kolejowych w okolicy Pleśna zaczęły znikać. To sprawka złodziei? Zdjęcie Czytelnika
Otrzymaliśmy wiadomość od Czytelnika z okolic Gubina, który zwrócił nam uwagę na kradzież elementów starych linii kolejowych w mieście i okolicy. - Ten proceder cały czas trwa - zaznacza pan Roman. - Stare tory każdego dnia znikają. Nikt tego nie pilnuje?

Pan Roman zgłosił się do nas już dwa lata temu. Wtedy zwrócił uwagę na kradzież torów z linii kolejowej, która biegnie przez ulicę Śląską w Gubinie.

- Często tam biegam i zauważyłem, że musi tam często dochodzić do kradzieży torów, ponieważ z każdym tygodniem było ich coraz mniej.

Nasz rozmówca mówił, że nie wyglądało to na prace rozbiórkowe właściciela. - Nie widać, aby jakiekolwiek prace były tam przeprowadzane w ciągu dnia. Działalność za to jest na skalę wręcz przemysłową. Jednak elementy znikają w nocy. Gdyby to była legalna rozbiórka, to chyba przeprowadzaliby ją w dzień, prawda? - stwierdza pan Roman.

Więcej o tym pisaliśmy tutaj:
Kradną tory na potęgę w okolicach Gubina? Straż ochrony kolei mówi, że nie. To co się stało?

Kradną elementy torów w okolicach Pleśna

Od tamtego tematu minęły dwa lata. Ponownie napisał do nas Czytelnik z Gubina.

- Po torach, o których wspominałem wcześniej nie ma już śladu, a znikać zaczęły tory na wysokości miejscowości Pleśno - poinformował pan Roman.

Nasz rozmówca załączył też zdjęcia, na których widać, że brakuje elementów linii kolejowych. - Czy ktoś tego pilnuje? - dopytuje.

Te linie już dawno powinny zostać rozebrane

Paweł Tomczyk z Gubina to miłośnik kolejowy, który zbiera wszelkie informacje, dotyczące kolei, która kiedyś funkcjonowała w mieście przygranicznym.

- Jeśli chodzi o tory w okolicach Pleśna, to nieużytki. Już dawno powinny zostać rozebrane. Można byłoby tam stworzyć np. ścieżkę rowerową - mówi P. Tomczyk. - W statusie widnieje, że linia jest zawieszona, ale nie została całkowicie zlikwidowana, chociaż nie działa od lat.

P. Tomczyk dodaje, że podobne sytuacje zdarzają się w innych miejscach. - Wystarczy pojechać na stacje kolejowe po drodze do Lubska i zobaczyć w jakim są stanie - mówi. - Nawet rampy z cegieł zostały okradzione.

- Berlinka, bo tak nazywała się ta trasa, tutaj jeździła najszybsza wówczas kolej na świecie i tam były bite rekordy - opowiada P. Tomczyk. - Jeździł tam pociąg z Bytomia do Berlina. Szkoda tej trasy. To było świetne połączenie chociażby Wrocławia z Berlinem. Jak bylem w Stargardzie na tym odcinku, to tam tez tory już dawno temu zostały przetopione.

Czy PKP reaguje na tego typu kradzieże?

O kradzież torów w Pleśnie zapytaliśmy Straż Ochrony Kolei. - Jest to wygaszona linia, która nie działa od kilkunastu lat - zaznacza inspektor Artur Wołoszyn z Komendy Regionalnej Straży Ochrony Kolei w Zielonej Górze. - Skupiamy się przede wszystkim na pilnowaniu czynnych linii, gdzie narażone na kradzież są nowoczesne sprzęty.

Dodaje jednak, że złodzieje nie powinni czuć się bezkarni. - Doraźnie kontrolujemy również wygaszone linie. Przyjmujemy zgłoszenie dotyczące Pleśna i wkrótce się tam pojawimy - zapewnia inspektor Straży Ochrony Kolei. - Zamierzamy zainstalować tam fotopułapkę w celu ujęcia sprawców.

Wysłaliśmy również zapytanie do Polskich Kolei Państwowych w sprawie potencjalnej kradzieży torów w Pleśnie koło Gubina. Dopytujemy czemu nieczynne linie nie są rozbierane?

- PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. regularnie sprawdzają stan zarządzanej przez siebie sieci kolejowej. W tym celu współpracujemy również m.in. z funkcjonariuszami SOK - odpowiada Radosław Śledziński z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. - Jako zarządca infrastruktury kolejowej zapewniamy obecnie możliwie jak najlepszy dostęp do sieci kolejowej, zarówno w kontekście ruchu pasażerskiego, jak i towarowego. Systematycznie analizujemy możliwości inwestycyjne, które w jeszcze dogodniejszy sposób dostosują przejazdy pociągów do aktualnych lub przyszłych potrzeb podróżnych i przewoźników. Z tego względu prowadzone są inwestycje – obecnie w ramach Krajowego Programu Kolejowego realizujemy ponad 220 projektów za ok. 76 mld zł. Efektem są sprawniejsze, bezpieczniejsze i bardziej komfortowe podróże. Sukcesywnie zwiększa się dostęp do kolei. W województwie lubuskim, w ramach KPK, zmodernizowaliśmy m.in. estakadę kolejową w Gorzowie Wielkopolskim oraz modernizujemy odcinek Zbąszynek – Czerwieńsk.

Wszystko wskazuje na to, że stare, niedziałające linie kolejowe mogą się jeszcze przydać. - Chcemy w dalszym ciągu rozwijać sieć kolejową, dlatego nie podejmujemy działań prowadzących do likwidacji linii - podkreśla Śledziński. - Obecnie PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. analizują inwestycje w przyszłej perspektywie. Lista projektów będzie zależała m.in. od dostępnych źródeł finansowania.

Zobacz też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto