Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Łomów pod Gubinem nadal walczą o drogę. Wzięli udział w debacie podczas sesji rady powiatu krośnieńskiego

Łukasz Koleśnik
Łukasz Koleśnik
Wideo
od 16 lat
W piątek (30 czerwca) w Bobrowicach odbyła się absolutoryjna sesja rady powiatu krośnieńskiego. Podczas przedstawienia raportu o stanie pow. krośnieńskiego odbyła się debata, w której wzięli udział mieszkańcy Łomów w gminie Gubin, walczący o remont drogi do swojej miejscowości.

Droga na trasie Łomy-Chlebowo w gminie Gubin znajduje się w fatalnym stanie. Mieszkańcy podkreślają, że już nie można mówić o jej remoncie, a budowie od podstaw, ponieważ z tym odcinkiem jest aż tak źle. Ludzie z Łomów walczą o tę drogę od dawna, a szczególnie uaktywnili się w tym roku.

O drodze Łomy-Chlebowo zrobiło się głośno w połowie maja, kiedy to przedstawiciele powiatu krośnieńskiego mieli oficjalnie otworzyć wyremontowany odcinek drogi Jaromirowice-Żytowań w gminie Gubin. Na miejscu pojawili się mieszkańcy Łomów z transparentami, którzy chcieli się dowiedzieć dlaczego zdecydowano się wyremontować tę drogę, a nie odcinek Łomy-Chlebowo.

Na miejscu okazało się, że przedstawiciele starostwa powiatowego otwierają drogę w innym terminie, co jeszcze bardziej rozzłościło mieszkańców. Udało im się jednak porozmawiać z obecnym wójtem gminy Gubin (wtedy jeszcze komisarzem) Szymonem Naglikiem, który później zorganizował spotkanie z radnymi pow. krośnieńskiego oraz lubuską wicewojewodą w sprawie drogi do Łomów.

Droga do Łomów w debacie na sesji powiatu krośnieńskiego

Podczas czerwcowej sesji rady powiatu krośnieńskiego doszło do precedensu. Po raz pierwszy podczas dyskusji na temat raportu o stanie powiatu krośnieńskiego głos zabrali mieszkańcy. Byli to przedstawiciele wsi Łomy, którzy musieli zebrać 150 podpisów, aby móc wziąć udział w debacie.

- Zdajemy sobie sprawę z kosztów budowy, bo w tej sytuacji nie możemy już mówić o remoncie. Tam potrzebna jest budowa - mówiła mieszkanka i przedstawicielka wsi Łomy, Kamila Kulus. - Liczne pęknięcia, wybrzuszenia, nieprzystosowane pobocze i ubytki utrudniają codzienną podróż tą drogą.

K. Kulus przekazała też na ręce radnych zdjęcia, które prezentowały obecny stan drogi.

- Tą drogą dzieci w wieku od 6 do 15 lat podróżują do szkoły podstawowej w Chlebowie. Autobus wykonuje tam codziennie sześć kursów. Mieliśmy już liczne skargi od przewoźnika, który po przejazdach trasą Łomy-Chlebowo uszkadza pojazdy - wymienia K. Kulus. - W Chlebowie znajduje się również ośrodek zdrowia. Jedyny w naszej okolicy.

Mieszkańcy Łomów powtarzają, że zdają sobie sprawę z wysokich kosztów budowy drogi do Łomów. - Dlatego prosimy Państwa o zabieganie i działania, mające na celu pozyskanie zewnętrznych środków na wykonanie inwestycji, tak ważnej dla nas - powiedziała K. Kulus.

Potężne koszty budowy drogi do Łomów

Starosta krośnieński Grzegorz Garczyński podkreślał, że rozumie potrzeby mieszkańców wsi Łomy.

- Wiemy jak wygląda ta droga - mówił. - Ostatni raz przejechałem tą trasą cztery tygodnie temu. W trakcie rozmowy z dyrektorem Zarządu Dróg Powiatowych zastanawialiśmy się, czy tej drogi nie zamknąć. Taka decyzja nie zapadła, bo choć droga nie nadaje się do jazdy, to są mieszkańcy, którzy wciąż korzystają z tego odcinka.

G. Garczyński zauważył, że jest alternatywna droga do Chlebowa przez Kosarzyn i Wałowice, ale trzeba nadłożyć kilkanaście kilometrów, aby z Łomów do Chlebowa dotrzeć. Starosta dodał również, że w samej gminie Gubin oraz w całym powiecie krośnieńskim znajduje się mnóstwo dróg, które wymagają remontów i są w bardzo złym stanie.

- Brakuje nam pieniędzy na inwestycje - zaznaczał. - Staramy się pozyskiwać dofinansowania na remonty, ale musimy wybierać. Dla nas decyzja o wykonaniu inwestycji na trasie Łomy-Chlebowo, to jednocześnie decyzja dotycząca tego, jakiej drogi nie robimy. Gminę Bobrowice i gminę Gubin łączy droga Wełmice-Grochów, na którą mamy dokumentację i potrzebne pozwolenia. Ale tej inwestycji nie realizujemy, bo nie mamy na to pieniędzy...

Starosta powiedział, że pierwszym krokiem do naprawienia drogi Łomy-Chlebowo jest wykonanie dokumentacji i decyzję w tej sprawie podejmą radni powiatu krośnieńskiego.

- Przy pracy nad budżetem wrócimy do tych rozmów - zapewnił Garczyński. - Trzeba jednak pamiętać, że w przypadku tej inwestycji mówimy o kosztach na poziomie 10 mln zł. Droga Łomy-Chlebowo nie ma żadnej podbudowy, a to oznacza, że musimy ją zrobić od podstaw. Sprawia to, że zadanie jest znacznie droższe.

Radni o drodze Łomy-Chlebowo

W debacie na temat drogi z Chlebowa do Łomów wzięli udział radni powiatu krośnieńskiego. Radny Andrzej Iwanicki powiedział, że ten odcinek jest istotny dla mieszkańców okolicznych miejscowości, m.in. Chlebowa i Jazowa.

- Będę dążył do tego, abyśmy zabezpieczyli środki w budżecie na projekt, dotyczący budowy drogi Chlebowo-Łomy - mówił A. Iwanicki. - Mamy zapewnienie wójta gminy Gubin, że będzie nas wspierał i dołoży się do tej inwestycji. Trzeba jednak pamiętać, że to duża kwota. Projekt należy wykonać, ponieważ to będzie pierwszy krok w kierunku naprawy tej drogi.

Radny Tomasz Kaczmarek przyznał, że przejazd drogą Łomy-Chlebowo jest bardzo nieprzyjemny.

- Tamtędy nie da się jeździć. To prawdopodobnie najgorsza droga na terenie gminy Gubin, którą dzieci muszą przejeżdżać do szkoły - mówił. - Na pewno w tym roku złożymy wraz z A. Iwanickim wniosek do budżetu na przyszły rok na dokumentację projektową drogi z Łomów do Chlebowa.

Radny Andrzej Rochmiński powiedział, że wielokrotnie składał petycje, dotyczące dróg powiatowych w pow. krośnieńskim. Zauważył jednak, że odcinków, które wymagają remontów jest bardzo dużo. Wyliczył dokładnie ile kilometrów powinno zostać wyremontowanych.

- 235 kilometrów dróg powiatowych w naszym powiecie znajduje się w złym stanie - podał Rochmiński. - Tak wynika z raportu. Są to drogi, wymagające natychmiastowych remontów, przebudowy lub rozbudowy. Na ich naprawienie potrzeba przynajmniej 135 mln zł! Powiat nie dysponuje takimi środkami i nie jesteśmy w stanie też zdobyć takich pieniędzy obecnie.

Mieszkańcy Łomów nie odpuszczą

Mieszkańcy Łomów nie skakali z radości, wychodząc z posiedzenia sesji rady powiatu po debacie w sprawie m.in. remontu drogi do ich miejscowości.

- Starosta trochę sam sobie zaprzecza, mówiąc najpierw jak wiele dróg wymaga remontu, a potem opowiadając, że zastanawiają się czy nie zamknąć drogi, bo jej stan jest tak fatalny - zauważyli mieszkańcy Łomów.

Zachowali jednak spokój i zwracali uwagę, że to krok w dobrą stronę. Chcą współpracować z powiatem i wspólnie doprowadzić do inwestycji na trasie Łomy-Chlebowo.

- To dobry początek. Radni zwracali uwagę na naszą determinację i liczymy na to, że nasza postawa przyczyni się do uwzględnienia drogi do Łomów w najbliższych planach budżetowych powiatu krośnieńskiego - mówi K. Kulus.

- Teraz już nie odpuścimy. Skoro zaczęliśmy walkę, to musimy ją skończyć. A to stanie się dopiero, gdy zobaczymy koparki na naszej drodze - dodaje Kulus.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krosnoodrzanskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto