Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poziomki zamiast Andersa. Poseł Jacek Kurzępa uważa, że nowe nazwy ulic w Gubinie i Krośnie są nijakie

Łukasz Koleśnik
Poseł Jacek Kurzępa nie pochwala nowych nazw ulic w miastach.
Poseł Jacek Kurzępa nie pochwala nowych nazw ulic w miastach. Archiwum prywatne
Zmiany nazw ulic, spowodowane ustawą dekomunizacyjną, mamy praktycznie za sobą. Efekt jednak nie wszystkim się podoba. Wśród tych osób znajduje się poseł na sejm Jacek Kurzępa (PiS), który otwarcie skrytykował lokalne samorządy. Za co dokładnie?

Poseł Jacek Kurzępa, w swoim oświadczeniu dotknął tematu ustawy dekomunizacyjnej.
- Samorządy rozmaicie organizowały się wokół tej ustawy. Wiele wykorzystało sposobność, by zmienić historyczne i symboliczne oblicze swoich małych ojczyzn - mówi poseł. - Zdarzały się samorządy oraz gospodarze, które nie mając historycznego zakorzenienia tożsamościowego, nie skorzystali ze sposobności nadania nazw po zaszczytnych bohaterach. Poszły w nijakość, nadając nazwy takie jak Wakacyjna, Rowerowa, Agrestowa. Mając do wyboru postaci generała Andersa czy też Stanisława Maczka, wybierali poziomki, maliny i maki.
Poseł nawiązywał do samorządów Gubina i Krosna Odrzańskiego, krytykując tamtejszych samorządowców.
- Czy chcemy, żeby przestrzeń naszych miast i wsi, w sensie symbolicznym, do nas przemawiała? Jeśli tak, to w oparciu o jakie wartości oraz postacie? - dopytywał J. Kurzępa. - Włodarze Gubina i Krosna proponowali nijakość w nazewnictwie.
Do słów posła odniósł się burmistrz Marek Cebula. - Profesor Kurzępa, jako osoba publiczna oraz mieszkaniec miasta, ma prawo wyrażać swoje poglądy - przyznaje. - Uważam jednak, że my, tj. samorząd, zrobiliśmy, co należy w sprawie zmiany ulic. Mianowicie rozmawialiśmy z mieszkańcami, których ta zmiana miała dotknąć i pytaliśmy, na jakiej ulicy chcieliby mieszkać. Burmistrz dodaje, że w konsultacjach dotyczących zmiany nazwy ulic brało udział średnio 70 proc. mieszkańców.
- To oznacza, że dla nas były to wyniki wiążące i miarodajne - podkreśla M. Cebula.
- W przypadku ulicy Wakacyjnej, którą przytoczył poseł, była propozycja, aby nazwać ją ulicą Armii Krajowej. Po konsultacjach radni przeszli po mieszkaniach, aby upewnić się, czy ludzie chcą przy takiej ulicy mieszkać - opowiada włodarz Krosna Odrzańskiego.
Głos zabrał też burmistrz Gu¬bina, Bartłomiej Bartczak. - Radni decydowali o zmianie nazw ulic, a poza tym propozycje były konsultowane z mieszkańcami. Jeśli gubinianie nie życzą sobie nazwy upamiętniającej jakiegoś bohatera, to trudno na siłę ich uszczęśliwiać. Ludzie mają różne poglądy, historyczne, a także polityczne.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krosnoodrzanskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto