Rybobranie 2015: Przeżyjmy to raz jeszcze! [zdjęcia, wideo]

W tym roku impreza została podzielona na dwie odsłony. Pierwsza z nich, Rybkobranie, była dedykowana najmłodszym. Kolejny weekend to już kulminacja rybobraniowych emocji. Wydarzenie tradycyjnie zainaugurowała Parada z udziałem mieszkańców. Celem był krośnieński port, w którym, podobnie, jak w roku ubiegłym, doszło do przekazania sterów miasta Wodnikowi. O godz. 15 ruszyły pierwsze koncerty, a o dobry humor zadbał m.in. doskonale znany krośnieńskiej publiczności zespół Samowar. Nie brakowało także wielu atrakcji, zarówno dla nieco młodszych, jak i starszych mieszkańców, Rybobranie to wszak impreza rodzinna, świetne nastroje dopisywały zatem wszystkim.
Główną gwiazdą pierwszego wieczoru był Mesajah. Zespół udowodnił, że scena to ich żywioł.Po takich emocjach zapewne przydałaby się chwila oddechu. Nic z tego! Był to zaledwie półmetek Rybobrania.

W sobotę, podobnie jak w roku ubiegłym, w krośnieńskim porcie królowały potrawy z ryb. – Ambasadorem Rybobrania ponownie był Robert Makłowicz. Pod jego czujnym okiem powstały wyśmienite potrawy. Mieszkańcy mogli wziąć udział także w konkursach kulinarnych. Nie zabrakło również warsztatów dla najmłodszych. Tego dnia odbyły się także rejsy na pokładzie Zefira, oczywiście z udziałem Roberta Makłowicza – wymienia Anna Januszkiewicz, naczelnik Wydziału Promocji i Rozwoju Gospodarczego.
Muzyczną gwiazdą wieczoru była Ania Wyszkoni, która tylko sobie znanym sposobem w mgnieniu oka przegnała burzowe chmury, po czym dała niezapomniany, magiczny koncert. To muzyczne show jeszcze na długo zapadnie w pamięci, bowiem artystka nie tylko wykonała swoje największe przeboje, ale przede wszystkim miała doskonały kontakt z publicznością. Mieszkańcy odwdzięczyli się jej gromkimi brawami niemal po każdym zaśpiewanym utworze.
Emocji nie zabrakło także podczas finału Loterii Promocyjnej, w której główną nagrodą był w tym roku voucher na wycieczkę w wybrane miejsce. Szczęśliwym zwycięzcą głównej nagrody został pan Zdzisław, który przyznał, że wygraną zawdzięcza córce, bowiem to ona kupiła szczęśliwe losy. Teraz z pewnością odwdzięczy się jej wspólnym wyjazdem.
Finałem tegorocznego Rybobrania była iluminacja z okazji 110-lecia krośnieńskiego mostu. Przez kilka minut niebo nad rzeką Odrą rozświetlały sztuczne ognie, a tysiące mieszkańców mogły zobaczyć prawdziwy pirotechniczny spektakl. Tegoroczne Rybobranie ponownie cieszyło się ogromnym zainteresowaniem mieszkańców, turystów, ale i mediów.