W sobotę 6 lutego na terenie koszar 5. Lubuskiego pułku artylerii odbyła się przysięga wojskowa żołnierzy służby przygotowawczej.
Po oficjalnej ceremonii doszło do niecodziennej sytuacji.
Po uroczystej przysiędze wojskowej poprosił swoją dziewczynę o rękę
Przed front szyku wystąpił szer. elew Kacper Matz, a narrator uroczystości ppor. Anna Dudek poprosiła o wyjście na plac Patrycję Zarychtę. Nagle pojawił się ogromny bukiet kwiatów oraz pierścionek zaręczynowy. Zszokowana dziewczyna w pierwszej chwili nie wiedziała, co się dzieje, nim dotarło do niej, że jest to w jej życiu wyjątkowa chwila, Kacper przyklęknął na jednym kolanie, wyjął pierścionek zaręczynowy i poprosił ją o rękę. Pani Patrycja nie kryła wzruszenia. Przy gromkich brawach przybyłych gości oświadczyny zostały przyjęte. Narzeczeni pochodzą ze Świebodzina, a datę ślubu uzgodnią już podczas spotkania w rodzinnym domu, gdyż wszyscy elewi po przysiędze otrzymali kilkudniowe przepustki.
Przysięga wojskowa w reżimie sanitarnym
Ale wróćmy do głównych sobotnich uroczystości. Przysięgę na sztandar złożyli: szer. elew Mateusz Walenciak, szer. elew Adrian Radoliński, szer. elew Kamil Heliński i szer. elew Arkadiusz Stachowiak oraz 43 ochotników, kandydatów do służby zawodowej. Najwięcej elewów pochodzi z terenu sulechowskiej gminy, są również ochotnicy z powiatu zielonogórskiego i ościennych powiatów województwa lubuskiego. Uroczystość odbyła się w ścisłym reżimie sanitarnym z niewielką liczbą zaproszonych gości. Przysięgę od elewów odebrał dowódca płk Sławomir Kula. W uroczystości wziął udział starosta zielonogórski Krzysztof Romankiewicz i burmistrz Sulechowa Wojciech Sołtys, który życzył żołnierzom wytrwałości w służbie oraz kreowaniu wzorowej postawy żołnierza Wojska Polskiego w działaniach pomocowych dla całej społeczności kraju w tym trudnym pandemicznym czasie.
Zobacz też:
Niemal wszyscy ochotnicy chcą służyć w Wojsku Polskim
Przysięga zakończyła też czas przygotowawczy żołnierzy i otworzyła możliwość kontynuowania dalszej służby wojskowej. Spędzone cztery tygodnie w koszarach przebiegały na intensywnym szkoleniu rekrutów. Ze względu na panująca pandemię okres szkoleniowo-przygotowawczy został skrócony do minimum. Dowództwo sulechowskiego pułku cieszy fakt, że niemal wszyscy ochotnicy wyrazili chęć dalszego służenia w szeregach Wojska Polskiego, a 13 z nich - w strukturach 5 Lubuskiego pułku artylerii.
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?