Powiatowy konserwator zabytków poprosił mnie o sprawdzenie tej informacji. Pojechałem to zobaczyć. Metalowa część wystawała z ziemi na drodze gruntowej z Domaszkowic do Wierzbięcic – opowiada Maciej Krzysik, radny Nysy, znawca historii II wojny światowej w rejonie Nysy i autor profilu facebookowego Nysa 1945. – Poprosiłem o pomoc nyską firmę komunalną Ekom. Koparką wykopaliśmy z ziemi duży fragment czołgu, ważący ponad 100 kilogramów.
Historykowi z Nysy udało się zidentyfikować wykopaną część. To część wózka jezdnego z niemieckiego czołgu średniego Panzerkampfwagen IV. Na takim wózku zakładane były gąsienice czołgu. Prawdopodobnie w 1945 roku w pobliżu zniszczono taki czołg, którego wrak przez jakiś czas po wojnie stał jeszcze na polu. Ktoś mógł wykorzystać część podwozia żeby utwardzić drogę.
- Z dużą dozą prawdopodobieństwa można przyjąć, że był to czołg należący do 1. Dywizji Pancerno-Spadochronowej „Hermann Göring”, której oddziały broniły okolic Nysy w dniach 17 marca – 7 kwietnia 1945 roku – uważa Maciej Krzysik.
Historyk z Nysy powołuje się na pamiętnik oficera dywizji majora Ebela, który wspomina, że w rejonie Wierzbięcic pod Nysą oddział stracił 12 czołgów.
Organizatorzy akcji rozmawiają z Muzeum Pancernym w Kłaninie na Pomorzu w sprawie przekazania wydobytej części. Mogła by być wykorzystana do rekonstrukcji takiego czołgu.
Wydanie specjalne Gol24 - Studio EURO 2024 - odcinek 1
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?